Brak witaminy C wpływa także na obniżenie naszej odporności. Objawy niedoboru witaminy C mają szerokie spektrum objawów. Jest zależne m.in. od tego, jak długo nasz organizm nie ma zapewnianej stałej dawki kwasu askorbinowego. W przypadku osób dorosłych dzienne zapotrzebowanie na witaminę C to 45-100 mg kwasu askorbinowego.
Z poprzedniego artykułu „Witamina D3-działanie, wytyczne, dawkowanie w grupach ryzyka” wiemy już jakie są rekomendowane dawki witaminy D3 w populacji ogólnej, jak i optymalny jej poziom dla zdrowia. Większość z nas nie ma potrzeby zwiększania tych dawek ponad normy, lepiej jest zachować w organizmie równowagę. Byłoby oczywiście wspaniale odkryć jakąś jedną, jedyną substancję, która zapewni nam zdrowe i długie życie, ale bądźmy szczerzy – organizm ludzki jest tak złożony, że to nigdy nie będzie faktem.[aktualizacja: 03’2020]Niejednoznaczne wyniki badań nad witaminą DZłożoność działań witaminy D3 oraz jej wpływ na ekspresję ponad 200 genów skłaniają naukowców do prób wprowadzania jej do leczenia wielu badań nad zastosowaniem większych niż rekomendowane dawek witaminy D nie są jednoznaczne. Myślę, że trudność polega na tym, iż stosowane dawki są różne (od niewielkich, poprzez średnie, do bardzo dużych), czas prowadzenia eksperymentu i punkty końcowe też się różnią, skupienie się na jednej substancji w takim badaniu nie uwzględnia innych zmiennych – a tu zakwalifikowani pacjenci mogą się różnić, chociażby dietą, stanem mikrobioty jelitowej, stanem psychicznym, stylem życia mimo teoretycznie pozytywnego wpływu witaminy D3 hamującego proliferację komórek nowotworowych, zwiększającego apoptozę, czyli zaprogramowaną śmierć komórki i zmniejszającą angiogenezę, czyli tworzenie przez guz nowych naczyń krwionośnych, nie udało się potwierdzić, nawet w dużych badaniach, wyraźnego spadku zapadalności na nowotwory. Co nie znaczy definitywnie, że witamina D nie ma wpływu na hamowanie rozwoju chorób nowotworowych, po prostu nie udało się tego z całą mocą holistycznie – witamina D3 jest po prostu jednym z wielu elementów „układanki”, mającym wpływ na nasze ogólne są dawki bolusowe witaminy D3?Na początek wspomnę o tzw. dawkach bolusowych, czyli jednorazowych dużych dawkach proponowanych w porcjach – na przykład raz na rok. Pomysł wziął się stąd, że są rejony na świecie, gdzie dostępność codziennego dawkowania nie jest duża. Być może wielu z Was pamięta takie dawkowanie i w Polsce, u dzieci zagrożonych krzywicą (można zajrzeć i sprawdzić w swoich starych książeczkach zdrowia).Dawki bolusowe nie są obecnie rekomendowanym sposobem dawkowania witaminy D3, głównie dlatego, że jest to mało tym warto pamiętać! Nasz organizm nie lubi dostawać naraz za dużo i broni się przed tym. Przeanalizujmy jednak wyniki bolusowe około 100 000 IU nie były specjalnie efektywne w zakresie podwyższenia poziomu 25(OH)D3 powyżej 30 ng/ml – nie zawsze się to udało, a nawet jeśli, to efekt nie utrzymywał się zbyt długo. Raczej nie obniżało to stężenia w przedziale 200 000 IU do 300 000 IU było nieco bardziej efektywne, ale dobry poziom 25(OH)D3 nie utrzymywał się zbyt długo. Zmiany stężeń parathormonu były różne między powyżej 300 000 IU dawały efekt obniżenia parathormonu i były jednorazowa 500 000 IU a nawet 540 000 IU nie wywoływała problemów, ale już dawka 600 000 IU wykazywała potencjalnie szkodliwe zmiany w markerach ponadto, że witamina D2, czyli ergokalcyferol była dwa razy słabsza, niż D3, czyli niepożądane przy dawkach bolusowychCo do działań ubocznych podczas stosowania dawek bolusowych, zgłaszano dolegliwości żołądkowo-jelitowe przy dawkach w okolicach 300 000 IU, czasem łagodną hiperkalcemię, bez efektów stwierdzono, że dawki w zakresie 300 000-600 000 IU mogą zwiększać możliwość złamań kości. Szybko zwiększone stężenia kalcytriolu mogą mieć pewną aktywność osteoklastyczną i mogą również hamować funkcję osteoblastów w mineralizacji również zwiększone wydalanie magnezu z moczem, nie wpływało to na poziom magnezu we krwi, ale nie poznano mechanizmu tego wydalania i możemy założyć obniżenie jego stężenia w przyjmowanie wysokich dawek witaminy D3 może zaszkodzić i kiedy?Dlaczego wspominam o wyżej wymienionych badaniach? Bynajmniej nie dla utwierdzenia Państwa w przekonaniu, że podanie tak wysokich dawek witaminy D nie szkodzi, choć faktycznie nie powinno zrobić krzywdy (jeśli nie jesteśmy w grupie ryzyka, o czym pisaliśmy w poprzednim artykule).Istnieją nawet opracowania opisujące osoby biorące przypadkowo znacznie większe dawki, na szczęście krótko. Osoby te, mimo stwierdzonego wyraźnego zatrucia, manifestującego się przede wszystkim hiperkalcemią, udało się uratować. Sęk w tym, że powyższe dawki stosowano jako kurację raz na 25(OH)D3 ma 2-tygodniowy okres półtrwania w organizmie, czyli jego stężenie rośnie, jeśli podajemy go codziennie. Dawka się kumuluje!Prawidłowe dawkowanie witaminy D3Jeśli chcemy podnieść stan 25(OH)D3 z niedoboru do wartości właściwej, to można zacząć od dawki leczniczej (najlepiej pod kontrolą specjalisty), a po wyrównaniu stężenia już ten stan tylko podtrzymywać. I tu przechodzimy do kolejnego tematu, czyli jaki poziom witaminy D chcemy osiągnąć?Istnieją różne opracowania naukowe opisujące efekty osiągnięte za pomocą stopniowego podwyższania stężenia metabolitu 25(OH)D3 we krwi do wartości dużo wyższych, niż rekomendowane jako bezpieczne dla populacji ogólnej, czyli po ludzku mówiąc: dla nas dawki witaminy D3 w terapii stwardnienia rozsianego (SM)Wysokie dawki witaminy D3 stosuje się w terapii stwardnienia rozsianego (SM), jest sporo prac poświęconych temu tematowi. Wskazania te przedstawia się w Internecie jako Protokół Coimbra – od nazwiska neurologa, dr Coimbra z Sao Paulo w Brazylii, który w tego typu terapii ma największe doświadczenie, choć nie tylko on prowadzi takie Coimbra stosuje wysokie dawki witaminy D, dostosowane do konkretnego pacjenta, oscylujące wokół 1000 IU/kg masy ciała (bierze pod uwagę wagę ciała!). W wywiadzie z 2013 roku wspomina o prowadzeniu 1130 pacjentów, z których 70% leczy w ten właśnie sposób. Odnosząc się do wyników badań, wspomina o braku uszkodzeń układu nerwowego widocznych w MRI oraz o braku rzutów (nawrotów) choroby. W bibliografii umieściłam przykładowe artykuły naukowe opublikowane na podstawie tych jest tu najważniejsze, a mało podkreślane na stronach opisujących kurację wg Protokołu Coimbra: takie dawki nie są stosowane w samoleczeniu – to jest kuracja tylko pod ścisłym nadzorem lekarskim i dygresja: jest to kuracja stosowana w ciężkich chorobach, których mechanizmy nie są do końca znane, ale istnieje podejrzenie, że tak wysokie dawki są wymagane, gdyż organizm pacjenta jest oporny na działanie witaminy D3. Większości populacji to nie dotyczy! Nie przyjmujmy sami tak dużych dawek, sugerując się jedynie opiniami na forach, przekonującymi, że to pomaga w leczeniu alergii, czy dawki witaminy D3 w chorobie ParkinsonaDr Coimbra postuluje podobną terapię u chorych na Parkinsona. Tu zwraca uwagę na inne aspekty powstawania choroby, na chroniczny stres. Twierdzi, że nie będzie efektów terapii, jeśli ten czynnik nie zostanie u pacjenta również Coimbra w leczeniu łuszczycy i bielactwaIstnieje też opracowanie naukowe, udokumentowane zdjęciami pacjentów przed i po leczeniu łuszczycy i bielactwa (9 pacjentów z łuszczycą i 16 z bielactwem).Pacjenci przyjmowali przez okres 6 miesięcy 35 000 IU/dzień witaminy D3 w połączeniu z dietą niskowapniową i dużym nawodnieniem. Osiągali poziomy metabolitu 25(OH)D3 we krwi odpowiednio 74-138 ng/ml (łuszczyca) i 95-169 ng/ml (bielactwo).Na zdjęciach widzimy jak stopień ciężkości łuszczycy i powierzchnia zajmowana przez zmiany skórne znacząco się poprawiła po przeprowadzeniu kuracji. 14 z 16 pacjentów z bielactwem odnotowało repigmentację na 25-75% powierzchni skóry. 2 pacjentów z bielactwem nie osiągnęło są obiecujące, ale wymaga to wielu dodatkowych badań, zwłaszcza, że tak samo jak w SM, nie wiadomo na ile trwała będzie zalecenia dr CoimbraWracając do zaleceń dr Coimbra, co trzeba wiedzieć i czego przestrzegać?Trzeba monitorować poziom parathormonu w trakcie terapii i utrzymywać go powyżej dolnej granicy normy (tego się nie da zrobić w domu!).Pacjenci mają ściśle określoną dietę niskowapniową, aby uniknąć hiperkalcemii oraz zlecone duże nawodnienie, aby ułatwić wydalanie nadmiaru wapnia z moczem bez Coimbra zwraca uwagę na fakt, że długotrwałe stosowanie kuracji może przyczynić się do resorpcji wapna z kości. Może być wtedy wskazane włączenie leków zwanych bifosfonianami, a to jest już związane z efektami ubocznymi tychże co powiedział dr Coimbra, a co obala krążący mit o wyleczeniu: efekt utrzymuje się w trakcie kuracji. Nie wiadomo, czy można ją przerwać i co się wtedy przeciwpadaczkowe wymuszają dodatkową suplementację witaminy D3 u pacjentówWarto też wspomnieć o lekach które, będąc silnymi induktorami cytochromu CYP3A4, przyspieszają eliminację z organizmu zarówno kalcydiolu, jak i kalcytriolu. Dzieje się tak w przypadku leków przeciwpadaczkowych (karbamazepina, fenobarbital, fenytoina) – były nawet próby (zakończone powodzeniem) zastosowania ich w przypadkowym zatruciu dzieci witaminą na konieczność długotrwałego stosowania ww. leków badanie i stosowanie suplementacji D3 w tym wypadku jest silnym wskazaniem. Dawki wymagane prawdopodobnie będą wyższe, ale tu potrzebna będzie suplementacja indywidualna pod kontrolą ciekawostek na koniec: w jednym z wywiadów dr Coimbra stwierdził, że stosował witaminę K2 u swoich pacjentów, ale po stwierdzeniu braku jakichkolwiek działań poprawiających tolerancję terapii w układzie kostnym, odstąpił od niej w artykuł ma przybliżyć próby terapii ciężkich schorzeń wysokimi dawkami witaminy D3 i wskazać również ich ograniczenia. Warto o tych próbach leczenia wiedzieć, poczytać o nich, tak aby nie obrastały legendą i nie stały się szeptanym panaceum na wszystkie witaminy D — rozpoznawanie i postępowanie w celu redukcji ryzyka sercowo-naczyniowego u chorych na cukrzycę, Ewa Żukowska-Szczechowska, Bartłomiej Kiszka, Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych, Diabetologii i Nefrologii, Śląski Uniwersytet Medyczny,Anna Kempisty, Jan Kuś Hiperkalcemia i uszkodzenie nerek w przebiegu sarkoidozy – studium przypadku,Marta Myszka, Marian Klinger Immunomodulacyjne działanie witaminy D Marcinowska-Suchowierska, Paweł Płudowski Vit D toxicity Postępy Nauk Medycznych suplementacji i leczenia witaminą D – nowelizacja 2018 Postępy Neonatologii 2018;24(1) praca zbiorowa zespołu ekspertów,Kurt A. Cannel, Matthew T. Drake Vitamin D in a cancer patient. Current Opinion in Supportive an Palliative Care 7(3):272-277 SEP 2013,The Vitamin D Deficiency Pandemic and Consequences for Nonskeletal Health: Mechanisms of Action. Michael Molecular Aspects of Medicine 2008 Dec; 29(6): 361-368,A phase I/II dose-escalation trial of vitamin D3 and calcium in multiple sclerosis. Burton, S. Kimball, R. Vieth, A. Bar-Or, Dosch, R. Cheung, D. Gagne, C. D’Souza, M. Ursell, P. O’Connor June 08, 2010; 74 (23) Articles Neurology,A review on potential roles of vitamins in incidence, progression, and improvement of multiple sclerosisVitamin D and Multiple Sclerosis: A Comprehensive ReviewA pilot study assessing the effect of prolonged administration of high daily doses of vitamin D on the clinical course of vitiligo and up the dose: implications for high-dose vitamin D TherapySerum vitamin D level – the effect on the clinical course of Vitamin D: Helpful or Harmful?
Duże dawki witaminy C (do 1 g na dobę) są skuteczne w profilaktyce i leczeniu zakażeń górnych dróg oddechowych. Niedobory wapnia i kwasu askorbowego mogą być skutkiem niewłaściwego odżywiania się lub zwiększonego zapotrzebowania przez organizm. Wskazania. Zwiększone zapotrzebowanie na wapń i witaminę C :

Przyczyny przeziębienia - fakty i mity. Chłód powoduje infekcje? Przeziębienie jest jedną z najczęstszych dolegliwo Prenalen - wskazania, skład, cena, działanie, opinie Kobiety w ciąży oraz karmiące piersią muszą szczeg Aspiryna w ciąży Popularna aspiryna to tak naprawdę kwas acetylosal

Wszystko wprowadzasz do granic absurdu, panikując, w dodatku, przekręcasz to co napisałem. Napisałem lepszym rozwiązaniem, jbułaby witamina b-compleks , niż duże dawki,witaminy b6 , zacytuj mi fragment gdzie namawiam, autora, do brania, witaminy b-compleks że ją polecam Sam bierzesz koksy, które nie są zdrowe, a tu udajesz wielkiego mędrca i społeczniaka , który tak troszczy

20 grudnia 2015 120Oraz protokół profesora PaulingaPod dawno zapomnianym wpisem Znowu o witaminie C i kto tu w końcu rządzi? pojawił się kontrowersyjny komentarz, który bardzo mnie pisze:Pepsi, jestem lekko zaszokowana, że tak piszesz! Nikt, kogo znam nigdy nie miał fluorescencyjnego moczu po kwasie! Nikt……poza mną. Po ok. miesiącu stosowania mój zaczął być piękny i „neonowy”. A wkrótce później NASTĄPIŁA NIEWYDOLNOŚĆ NEREK! Oraz mocna NIEWYDOLNOŚĆ UKŁADU KRĄŻENIA! Tak. Na skutek 3/4 gramów dziennie! W tej chwili już nawet po jednym zaczynam czuć się fatalnie, mój układ trawienny także. Lekarz kazał mi odstawić kwas, a także witaminę D. (1000 IU dziennie). Choć tamtego dnia przyjęłam 10 g C i 5000 jednostek D, na przeziębienie, które faktycznie minęło. Następnego dnia zabrał mnie ambulans, ok? Przyznaję, że podczas ich spożywania bóle stawów zniknęły, przeziębienia, ból zęba, grypy także, zakwasy również, itd. Jednak cena była wysoka: MOCNA NIEWYDOLNOŚĆ KRĄŻENIA ORAZ NEREK! Pozdrawiam ze świata witamin stosowanych na własną rękę! Dzięki za komentarz, to po pierwsze. Uuuu uuu Jojo szczerze współczuję, ale uważam, że konieczny będzie ten z szoku, gdyż fluorescencyjny kolor moczu nie przydarza się po witaminie CGdyż przydarza się owszem i to chyba każdemu po ryboflawinie, czyli witaminie B2. Wiele osób biorących B- complex, pyta mnie o neonowo żółty kolor osobistego moczu. Prawdopodobnie brałaś również jakiś B-complex, ale ponieważ niepokoi Cię witamina C, prawdopodobnie projekcja życzeniowa dorobiła resztę. Tak w ogóle światło, to tylko promieniowanie elektromagnetyczne. Owo promieniowanie klasyfikuje się przez długość fali. Krótsze długości fal docierają do nas w postaci promieniowania rentgenowskiego i promieniowania ultrafioletowego. Z kolei z dłuższymi falami mamy do czynienia poprzez kuchenki mikrofalowe i fale radiowe. Światło, które widzimy jest rzeczywiście tylko bardzo wąskim zakresem długości fal pomiędzy 400-700 nanometrów. Kolor jest klasyfikowany przez długość fal. Na przykład 400-500 nm będziemy widzieć jako niebieskie, a 600-700 nm jako czerwone. Ryboflawina szczególnie silnie pochłania promieniowanie w zakresie 260 -370 nanometrów. W naszym moczu możemy na własne gałki dostrzec zjawisko umiejętność absorpcji światła przez ryboflawinę, przy długości fali 450 nm, która sprawi, że nasz mocz będzie jaskrawo żółty, bowiem organizm pozbywa się nadmiaru witaminy B2 (około 50% B2 zostanie wydalona z moczem). Tak to działa i wzmiankowałam o neonowym moczu w moim starszym wpisie tutaj – Dlaczego nie powinnaś się cieszyć, gdy Twój mocz pachnie różami?A teraz co mówią lekarze? 1Przyjmowanie dużych dawek witaminy C ma się wiązać z ryzykiem kamicy nerkowej, szczególnie, gdy dana osoba cierpi już na kamicę nerkową. Ale czytamy dalej, że to samo grozi po przyjmowaniu kapsułek żurawinowych, czy piciu soku z żurawiny. Zarzuca się oczywiście również zielonym szejkom, że zawierają zbyt dużo szczawianów. Z kolei u chorych na cukrzycę, jednocześnie z zaawansowaną chorobą nerek, wysokie dawki dzienne witamin z grupy B (kwas foliowy, B6 i B12) podobno pogorszyły funkcje nerek i, co jest najbardziej szokujące dwukrotnie zwiększyły ryzyko zawału serca, udaru mózgu i zgonu z tego powodu. Te dane wydają się nieprawdopodobne, bowiem prawidłowy cykl metylacji opiera się na tych witaminach, obok oczywiście aminokwasu metioniny, i ma wpływ na poziom homocysteiny. Dążymy do tego, aby homocysteina była odpowiednio niska, gdyż to ma bezpośredni wpływ na zdrowie naszego układu krążenia, nerwowego, oraz całego organizmu. Bardzo szeroko o zdrowiu nerek i układu moczowego, a także o pokarmach, ziołach i suplementach pisałam w tym moim zdaniem doskonałym, gdyż bardzo pomocnym artykule – Nyry, pęcherz i wszystko jasne Oczywiście minerały, takie jak potas, wapń, magnez i fosfor również mogą wpływać na czynność nerek. Nigdy nikomu nie doradziłabym branie potasu, jako wyizolowanego pierwiastka, bowiem „zabawy” z potasem mogą okazać się bardzo niebezpieczne. Amerykańska Narodowa Fundacja Zdrowia Nerek doradza osobom z chorobami nerek, ludziom dializowanym, po przeszczepach, aby unikali wszystkich ziołowych suplementów diety, które mogą zawierać niektóre minerały, szczególnie chodzi o potas. Potas może zawierać się w kurkumie, noni, wiesiołku, czy czosnku. No i metale ciężkie są bardzo groźne dla nerek, szczególnie kadm. Na przykład w zwykłym kakao, czy ryżu brązowym, do tego eko, wykryto niedopuszczalne ilości kadmu. Na marginesie dodam, że spirulina ma świetne właściwości oczyszczania nerek z kadmu, ale oczywiście zawiera prawie pełną pulę witamin z grupy okazji, czy na pewno zbyt dużo witamin z grupy B wpływa na nerki? 2Witaminy z grupy B to grupa ośmiu pokrewnych składników odżywczych niezbędnych dla zdrowia naszego organizmu, wspierających wiele podstawowych funkcji. Nadmierna ilość tych składników może spowodować ewentualne problemy, ale raczej nie mają wpływu na nerki. Witaminy z grupy B należą do witamin rozpuszczalnych w wodzie, organizm bierze z nich to co jest mu potrzebne, a reszta dostaje się do nerek, gdzie zostaje wyeliminowana wraz z moczem. W związku z tym zagrożenia związane z nadmiernym witamin B zgodnie z American Cancer Society są stosunkowo niskie. Mimo to, należy mieć na uwadze, że potencjalne skutki uboczne nadmiernego spożycia witaminy B obejmują problemy skórne, nienormalnie wysoki poziom glukozy we krwi, dnę moczanową i problemy z sercem. A teraz przyjrzyjmy się podawaniu witaminy C w postaci kwasu askorbinowego doustnie, czy też iniekcji dożylnej (IV) askorbinianem sodu w dawkach porównywalnych do ilości witaminy C/kwasu askorbinowego wytwarzanego przez wątroby większości innych ssaków. Przy czym dawki doustne zwykle są podzielone na mniejsze i podawane systematycznie wraz z sokiem pomarańczowym, czy innym zawierającym dużo bioflawonoidów w ciągu dnia co 25-30 minut, czyli w czasie pół-rozpadu witaminy C. Natomiast w tym artykule czytamy: …”Kidney problems related to contrast media used during a diagnostic test called angiography. Taking vitamin C before and after an angiography seems to reduce the risk of developing kidney problems”…Czyli, że witamina C wydaje się zmniejszać ryzyko rozwoju zaburzenia czynności nerek!Artykuły, do których linkuję 3, i 4 mówią jasno, co może witamina C w mega dozach dla naszego jeszcze fragmenty odpowiedzi GrzegorzaAdama na komentarz Jojo:Zadziwiające, chyba pierwszy taki przypadek reakcji na jaki poznałem…O wit D nie wspomnę, bo ilość nikczemnie mała, bowiem dziecko lat 7 zażywające od roku około 5000 ma jedyny efekt uboczny, czyli nie choruje… Profilaktycznie dostaje również 2-3 g witaminy C Osobiście brałem po kalibracji, po 20 g dziennie, owszem nerki pobolewały, aż przestały całkowicie dawać o sobie znać, prawie 2 lata i nie ma żadnych skutków ubocznych. Co oznacza, że dr Levy (Klenner, Cathcart, Saul) mają rację na podstawie kilkudziesięciu lat doświadczeń klinicznych, że kwas askorbinowy działa dla nerek zgoła odwrotnie!..… „Następnego dnia zabrał mnie ambulans, ok? …Nie OK!Masz jakieś poważne niezdiagnozowane problemy, albo to jest … „mocna niewydolność krążenia, oraz nerek” …Witamina C leczy serce a nie odwrotnie!Poczytaj Paulinga i Ratha! Fragment :Protokół profesora Paulinga:Zanim to jednak nastąpi, muszę (pepsi musi) dodać swoje 3 grosze o Paulingu, z czym zapewne Możni się spotkają. Mianowicie przypisuje się mu tak zwaną „Chorobę Nobla”, bowiem podobno można zauważyć taką tendencję wśród odbiorców Nagrody Nobla w dziedzinie nauki, że zakochują się oni w cudacznych pomysłach, zwanych może nawet pseudo nauką. Tak mainstream radzi sobie z szokującym stwierdzeniem, że duże dawki witaminy C leczą przeziębienia, ba nawet zapalenie płuc i takie tam. Z kolei artykuły takie jak ten, są już tak bezczelnie głupie, że ręce opadają. A jednak wyszukiwarki Google windują je na topy swoich list, tak zresztą jak kłamliwy post o mnie. Ach ci szaleni Nobliści. do protokołu schorowanego na Nobla:Kuracja trwa tylko dziesięć dni i każdy powinien ją stosować co najmniej 2 razy do ważne aby przyjmować aminokwasy godzinę przed jedzeniem. Działają one wtedy jak swoisty lek, co zostało opisane w tłumaczeniu poniżej. Jeżeli nie przestrzega się tej zasady aminokwasy łączą się z pokarmem i nie spełniają swojego zadania. Dawki dzienne aminokwasów, witaminy C, witaminy K2 i koenzymu Q10 15 g witaminy C – 3 x dziennie 5 g po jedzeniu 5 g aminokwasu Lizyny – 2 x dziennie przed jedzeniem 2 g aminokwasu Proliny – 2 x dziennie przed jedzeniem 200 mg koenzymu Q 10 – 2 x dziennie po jedzeniu 100 mcg witaminy K2 – 2 x dziennie po jedzeniu Dawka dzienna rozłożona na porcje: Rano godzinę przed jedzeniem 5 kapsułek L-Lisine (500 mg kapsułka) + 2 kapsułki L- Proliny (500 mg kapsułka) + 1 kapsułka witaminy K2 (kapsułka 100 mcg), 1 kapsułka koenzymu Q 10 (1 kapsułka 200 mg) + 5 g witaminy C Po południu – 5 g witaminy C Wieczorem godzinę przed, albo po jedzeniu 5 kapsułek L-Lisine (500 mg kapsułka) + 2 kapsułki L- Proliny (500 mg kapsułka) + 1 kapsułka witaminy K2 (kapsułka 100 mcg), 1 kapsułka koenzymu Q 10 (1 kapsułka 200 mg) + 5 g witaminy CTytuł oryginalnego artykułu ze strony z 28 marca 2001roku – „Linus Pauling’s Unified Theory and Therapy for Heart Disease” – Teoria Linusa Paulinga i terapia w chorobach sercaProfesor Linus Pauling dwukrotny noblista twierdził, że charakterystyczne nietoksyczne substancje wiążą Lp(a) przyjmowane z pokarmem, a także zapobiegają one i rozpuszczają istniejące w tętnicach złogi miażdżycowe. Badania te stanowiły podstawę do drugiej Nagrody Nobla w dziedzinie Medycyny i uwieńczyły starania niezliczonych badań medycznych. Owa teoria i wnioski stanowi olbrzymie podwaliny dla amerykańskiej nauki. Faktem jest, że nie było w prasie codziennej żadnych doniesień na temat tego odkrycia. O wielkim zainteresowaniu, znaczeniu i jakości odkrycia wiele mówiono i jednocześnie tłumiono bardzo ważną informację w obawie przed stratami finansowymi. W 1989 roku dwóch naukowców Amerykanin – Linus Pauling i jego współpracownik dr Matthias Rath wyjaśnili tą medyczną zagadkę. Znaleźli oni odpowiedź na pytanie, dlaczego ludzie cierpią z powodu chorób serca?W 1991 roku Linus Pauling odkrył leczenie bez użycia lekarstwPodwójny Noblista, genialny chemik i zajmujący się badaniami w dziedzinie medycyny twierdził, że choroba serca może być kontrolowana a nawet wyleczona przez podawanie w dużych dawkach specyficznej substancji odżywczej. Pacjenci z chorobami serca korzystając z terapii prof. Paulinga mogą uniknąć balonikowania, wstawiania stentów i operacji bajpasów na otwartym sercu. Należy usunąć przyczynę powstawania złogów, a nie obniżać poziomu cholesterolu, jak to usiłują nam wmówić media. Szybki powrót do zdrowia nie będzie wtedy wyjątkiem. Nie było żadnym zaskoczeniem, że świat medyczny zignorował odkrycie prof. Paulinga i dr. Ratha .Musisz oduczyć się, czego się nauczyłeśZłóg miażdżycowy jest odpowiedzią organizmu na uraz w naczyniu krwionośnym. Tego odkrycia dokonał w 1985 roku Brown-Boldstein laureat nagrody Nobla w dziedzinie medycyny. Zamęt panujący w mediach dotyczy przyczyny. Kanadyjski lekarz Willis w 1950 dokonał bardzo ważnego odkrycia na temat złogów miażdżycowych. Zaobserwował, że powstają one w okolicach serca tam gdzie naczynia krwionośne są najbardziej napięte lub zagięte. Wills był pierwszym, który zasugerował, że wysokie ciśnienie i stres jest powodem zwiększonego tętna. Teoria Paulinga i Ratha opierała się na obserwacji, że złogi miażdżycowe nie tworzą się przypadkowo poprzez krążącą krew (do bajpasu naczynia pozbawione złogów są pobierane z nogi, zatem jest mało prawdopodobne, że pierwotną przyczyną powstania zmiany jest choroba serca, która powoduje zatrucie krwi).Co więc powoduje stres, uszkodzenie ściany naczynia krwionośnego i chorobę serca?Według teorii Paulinga i Ratha niedobór witamin jest przyczyną niedoboru swoistych białek. Proszę wyobrazić sobie uciskany 70-80 razy na minutę wąż ogrodowy. Podobnie dzieje się z naczyniami wieńcowymi odżywiającymi serce. Tak jak przykładowy wąż ogrodowy, tętnice tracą siłę i stabilność przez zużycie i uszkodzenie. Zgodnie z tym, co twierdził Pauling złogi miażdżycowe w naczyniach wieńcowych powstają w wyniku zużycia lub uszkodzenia, zaś naturalny proces samoleczenia rozpoczyna się przy udziale najbardziej lepkiej formy to jest Lp(a) i czemu jest tak ważny?Lipoproteina to odmiana LDL nazywanego złym cholesterolem. (Lipoproteina – to wielkocząsteczkowy kompleks hydrofobowego rdzenia lipidowego, który zawiera estry cholesterolu i trójglicerydy oraz polarną powłokę zawierającą fosfolipidy, wolny cholesterol i białka, określane mianem apolipoprotein, które odgrywają ważną rolę w metabolizmie i transporcie lipidów) Lp(a) jest klejącą substancją, która według teorii Paulinga i Ratha rozpoczyna tworzenie złogów miażdżycowych w naczyniach wieńcowych. W 1985 roku przyznano Nagroda Nobla w medycynie za odkrycie cholesterolu. Nazwano go wiążący lizynę. Teraz już wiemy, że właśnie Lp(a) jest przyczyną powstawania złogów miażdżycowych. Lp(a) ma receptory dla lizyny i proliny- dwóch bardzo ważnych aminokwasów. Chemiczny receptor jest kluczem do tego zamka. Tylko klucze w postaci lizyny lub proliny będą pasować do receptora Lp(a). Ta cząsteczka ma wiele receptorów, ale tylko jeden jest pasującym kluczem do zamka, jest to lizyna lub prolina, która unieszkodliwia lipoproteinę. Jeżeli całe Lp(a) zostanie zablokowane, to straci ono właściwości tworzenia złogów miażdżycowych. Kiedy Linus Pauling odkrył receptory Lp(a) dla lizyny i proliny wiedział już jak odwrócić proces powstawania miażdżycy. Opracował terapię, która polega na podniesieniu we krwi poziomu nietoksycznych aminokwasów (proliny i lizyny). Podanie w postaci suplementu lizyny i proliny podnosi ich poziom we krwi obwodowej. Im wyższy jest poziom wolnej lizyny i proliny we krwi tym większa jest szansa, że Lp(a) zwiąże tę właśnie prolinę i lizynę, a nie lizynę, która znajduje się w uszkodzonych naczyniach, czy też tą która znajduje się w naczyniach z Paulingiem, wysoka koncentracja wolnej lizyny może całkowicie rozpuścić złogiJest niesłychanie ważne żeby w przyszłości używać teorii Paulinga/Ratha. Jeżeli występuje deficyt witaminy C, która jest niezbędna do produkcji kolagenu, a naczynia krwionośne są uszkodzone to Lp(a) tworzy złogi miażdżycowe, które są formą samo-naprawiania. Usunięcie złogu bez odbudowy żył czy tętnicy jest formą zerwania strupa z rany. Nie należy tego robić dopóki tkanka pod spodem złogu nie zacznie się goić. Ta teoria obwinia mechaniczny stres taki jak: wysokie ciśnienie a także zużycie, zgięcie i uszkodzenie naczyń krwionośnych za aktywność Lp(a) . To tłumaczy powstawanie jest formą procesu samo-naprawczegoJest jak strup powstający na ranie powstałej na ściankach naczyń krwionośnychTo doskonale, że blokujące inhibitory witaminy C i lizyny są zupełnie nietoksyczne. Podstawowym budulcem naczyń krwionośnych jest kolagen. Teoria Paulinga oskarża ubogą produkcje kolagenu o wszystkie problemy dotyczące chorób serca. Teoria ta proponuje rozpuszczenie złogów i sięga do przyczyny poprzez pobudzanie organizmu do produkcji kolagenu. Przy wystarczającej ilości kolagenu tętnice są silne i nie tworzą się w nich złogi. Pauling i Rath postulowali, że główną przyczyną miażdżycy i złogów jest chroniczny niedobór witaminy C, przez co organizm nie może wyprodukować odpowiedniej ilości kolagenu. Badania prowadzone przez Paulinga i Rata dały zaskakujące wyniki. Doświadczenia prowadzone na zwierzętach wykazały, że jeżeli zwierzę produkuje niewystarczającą ilość witaminy C to ten niedobór wpływa na produkcje kolagenu w wyniku czego ścianki naczyń krwionośnych stają się cienkie, słabe i wrażliwe na zużycie oraz uszkodzenia. Złogi są kompensacją dla osłabionych ścianek i naczyń. U zwierząt jest to dosyć rzadkie zjawisko. Badania na dużej populacji dowiodły, że podniesienie poziomu witaminy C zmniejsza ilość przypadków chorób serca, chorób naczyniowych i obniża serca jest jak przewlekły szkorbutJeżeli cierpisz z powodu złogów miażdżycowych w tętnicach to najprawdopodobniej, dlatego że zmniejszyły one ich światło. Nawet bez złogów Twoje słabe naczynia mogą pęknąć albo przeciekać powodując powolną śmierć spowodowaną wewnętrznym krwawieniem. Szkorbut jest chorobą ustrojową, która dokuczała marynarzom w dawnych czasach ( James Lind odkrył, że jedzenie owoców zapobiega tej chorobie). Ostremu szkorbutowi można zapobiec przyjmując 2 g witaminy C dziennie. Proces osłabienia ścianek naczyń rzadko zabija ludzi, ale złogi miażdżycowe są przyczyną zawałów serca najczęściej spowodowanych skrzepem czy zatorem (według Paulinga/ Ratha tętnice nie rozszerzają się pod wpływem złogów).Obecnie jest wiadomo, że ilość witaminy C, która zapobiega miażdżycy i przewlekłemu szkorbutowi, którą Linus Pauling polecał wynosi 3 gWielu ekspertów uważa, że jakiś czynnik znajdujący się we krwi powoduje uszkodzenie naczyń. Inni uczeni twierdzą, że przyczyną uszkodzenia tętnic jest wysoki poziom homocysteiny i utleniony cholesterol. To zamieszanie powoduje negatywny efekt. Jeżeli cholesterol jest przyczyną pęknięć czy uszkodzeń to złogi powinny występować przypadkowo przenoszone przez prąd krwi. Według teorii Paulinga i Ratha te dwa czynniki, czyli wysoki poziom homocysteiny i utleniony cholesterol są objawami szkorbutu. Głównym nurtem nauki powinno być zrozumienie teorii Paulinga. Przed podjęciem współpracy z Paulingiem niemiecki naukowiec, badał na zwłokach złogi miażdżycowe pochodzące z tętnic wieńcowych (naczyń krwionośnych odżywiających serce).Odkrył on że złogi miażdżycowe zbudowane są z Lp(a) a nie ze zwyczajnego LDLGłównym nurtem w badaniach medycznych od 1989 roku jest to że Lp(a) a nie zwyczajny LDL jest lipidem który powoduje powstawanie złogów. Dr. Rath przypuszczał, że Lp(a) jest w jakiś sposób powiązane z witaminą C, gdy związał się z Linus Pauling Institute of Science and Medicine. Razem z Linusem Paulingiem stworzyli wspólną teorię, która mówi o roli Lp(a) -lepkiej frakcji cholesterolu w połączeniu z niskim poziomem witaminy C oraz stwardnieniem i osłabieniem naczyń krwionośnych. Eksperyment przeprowadzony na zwierzętach potwierdził teorię, że niedobór witaminy C podnosi poziom Lp(a) we krwi obwodowej. Bardzo ważnym odkryciem było znalezienie klejącej frakcji Lp(a) i LDL (jako substrat cholesterolu). Został on odkryty tylko u kilku gatunków zwierząt, które nie produkują własnej witaminy C. Dzisiaj wiadomo, że większość zwierząt:Produkuje witaminę C w wątrobie i nerkach w dużej ilości (9 000 do 12 000 mg w zależności od wagi ciała, jest to duża dawka w porównaniu z medycznymi standardami) Nie ma Lp(a) we krwi (poza drobnymi wyjątkami) Bardzo rzadko chorują na choroby serca Człowiek jest nielicznym wyjątkiem na planecie Ziemi, który musi witaminę C otrzymywać w diecie (świnki morskie też).Przyczyna chorób sercaNaukowcy wiedzą już od ponad dwudziestu lat, że uszkodzenie ścianek naczyń krwionośnych jest koniecznym warunkiem do powstania złogów miażdżycowych u człowieka. Najbardziej popularne teorie to: Utleniony cholesterol we krwi Podniesiony poziom homocysteiny we krwi Niedobory witaminowe Koniec cytaty GA♣Jakie więc wnioski może wyciągnąć Jojo z tych jakże stronniczych wypowiedzi, gdy po drugiej strony barykady stoją właśnie poważne problemy zdrowotne Jojo, oraz opinie jej kardiologa, nefrologa, czy ginekologa?Jojo prawdopodobnie miałaś już poważne problemy zdrowotne zanim zaczęłaś przyjmować zwiększone dawki witaminy C. Nie twierdzę, że witamina C w dużych dawkach jest całkowicie obojętna dla ludzi chorych na poważną kamicę nerkową, oraz na pewne choroby, które wymuszają eliminację szczawianów w diecie, o czym pisałam też tutaj – Modne zielone szejki pełne szczawianów, bać się?. Tak zresztą, jak wskazane przy infekcjach pęcherza żurawiny. Życzę Ci masę zdrowia, jednak nie zgodzę się, pomimo że nie jestem lekarzem i nie mogę zajmować żadnego stanowiska, więc kompletnie nie powinnaś się z moim zdaniem liczyć, że to witamina C wyrządziła Ci taką krzywdę.♣ Przedświąteczne serdeczności Możnym J pepsBlog nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też może gałką na to: Dobre suplementy, pożywienie i kosmetyki znajdziesz w Wellness Sklep Disclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, i niekoniecznie wyraża zdanie założycielki bloga, tym bardziej nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.(Visited 35 997 times, 1 visits today) W różnych miastach jest różna cena za wlewy z witaminy C cennik uwzględnia też dawkę, która ma zostać podana. Ceny mają bardzo duży przedział w zależności od miasta jest to od 30 zł za małą ilość do nawet 900 zł za dużą ilość. Warto indywidualnie zapytać o cennik w miejscu w którym będziemy chcieli dokonać takiego wlewu. Spis treściZapotrzebowanie naszego organizmu na witaminę CNajistotniejsze stany zwiększające zapotrzebowanie na witaminę C:Czy dostarczasz organizmowi dziennej dawki witaminy C?Naturalne źródła witaminy CCzy można dostarczyć z dietą około 1 g witaminy C dziennie?Zawartość witaminy C w owocachSuperfoods – czy dostarczają odpowiedniej ilości witaminy C?Acerola i dzika róża – naturalne źródło witaminy CSuplementacja kwasu askorbinowegoEkstrakty roślinne w suplementach dietyŹródła: W dzisiejszych czasach coraz większą wagę przywiązujemy do zdrowego stylu życia – regularnie uprawiamy sport, dbamy o właściwie zbilansowaną dietę i sięgamy po suplementy. Wszystko to robimy ze świadomością, że takie zdrowe nawyki pozwolą zapobiec rozwojowi wielu schorzeń. A jedną z witamin, które wymieniane są najczęściej w kontekście profilaktyki chorób cywilizacyjnych, jest witamina C. Działanie witaminy C, czyli kwasu askorbinowego na organizm, jest nie do przecenienia. Jako jeden z najsilniejszych znanych przeciwutleniaczy, związek ten niezwykle skutecznie neutralizuje wolne rodniki, co chroni przed szkodliwym wpływem czynników środowiskowych, spowalnia procesy starzenia i ogranicza rozwój wielu zaburzeń zdrowotnych. Nie powinno dziwić, że to właśnie suplementy z witaminą C są tymi, po które sięgamy najchętniej. Czy jednak suplementacja witaminy C jest konieczna? Czy taka kuracja suplementami jest niezbędnym uzupełnieniem diety? Jak przedstawia się dawkowanie witaminy C? Zapotrzebowanie naszego organizmu na witaminę C Witamina C jest związkiem specyficznym – z jednej strony dawkowanie witaminy C ustalone jest na dość niskim poziomie, rzędu 1 mg/kg masy ciała u dorosłych i 2 mg/kg masy ciała u dzieci. Z drugiej strony – nikogo nie dziwi przyjmowanie dawek rzędu 1000 mg i większych. Jak to rozumieć? Ustalone zapotrzebowanie na witaminę C sprowadza się do dostarczenia organizmowi takich minimalnych dawek tego związku, które zapobiegną rozwojowi niedoborów i zapewnią prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Nie oznacza to jednak, że nie potrzebujemy – w określonych sytuacjach – znacznie większych dawek. A sytuacje te wynikać mogą ze specyficznych stanów zwiększonego zapotrzebowania na witaminę C. Najistotniejsze stany zwiększające zapotrzebowanie na witaminę C: palenie tytoniu i spożywanie alkoholu cukrzyca nadciśnienie ciąża i laktacja zaburzenia odporności uprawianie sportu bądź ciężka praca fizyczna schorzenia układu moczowego okres rekonwalescencji podeszły wiek skłonności do krwawień osłabienie kości i częste złamania Suplementowanie wysokich dawek witaminy C znajduje zatem solidne podstawy. Ustalono, że maksymalna dawka, która nie powoduje żadnych działań niepożądanych to 2 g na dobę. A nawet jeśli w dłuższym okresie czasu przekroczysz ten limit – witamina C nie okaże się toksyczna dla organizmu. Doświadczyć możesz wtedy jedynie dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego, które ustąpią po zaprzestaniu przyjmowania wysokich dawek kwasu askorbinowego. Z mniejszymi dawkami organizm bez problemu sobie poradzi, ograniczając wchłanianie witaminy C z przewodu pokarmowego oraz nasilając jej wydalanie z organizmu za pośrednictwem nerek. W medycynie stosowane są nawet wlewy dożylne z witaminy C. Takie leczenie kwasem askorbinowym dotyczy głównie pacjentów onkologicznych i ma łagodzić uciążliwe skutki uboczne chemioterapii. Wtedy nawet wlewy dawek 1,5 g/kg masy ciała nie generują pojawienia się działań niepożądanych. Czy dostarczasz organizmowi dziennej dawki witaminy C? Jeśli Twój organizm zaopatrywany jest w wystarczające ilości witaminy C – nie grożą Ci niedobory. Jeśli jednak przez dłuższy czas dawkowanie witaminy C będzie za niskie – może rozwinąć się hipowitaminoza. Możesz podejrzewać niedobór witaminy C, gdy zauważysz u siebie spadek odporności, zmęczenie, problemy ze snem. Skóra może stać się przesuszona i wiotka, dochodzi do pękania naczynek krwionośnych, krwawią dziąsła. Zauważyć możesz zwiększoną tendencję do powstawania siniaków, możesz doświadczać bólów mięśni i stawów, wszelkie rany goić się będą znacznie wolniej. A w związku z ograniczeniem wchłaniania żelaza z przewodu pokarmowego, może dojść do rozwoju anemii. Gdy zauważysz u siebie wspomniane objawy – oznacza to, że najprawdopodobniej nie przyjmujesz odpowiedniej ilości witaminy C. Sięgnij wtedy po suplement zawierający naturalną witaminę C, o doskonałym stopniu bioretencji i skutecznym działaniu. Dostarczenie w krótkim czasie wyższych dawek witaminy C w suplemencie będzie postępowaniem znacznie rozsądniejszym niż stopniowe dostarczanie jej z dietą. Które składniki diety dostarczają naturalnego kwasu askorbinowego? Naturalne źródła witaminy C Czy można dostarczyć z dietą około 1 g witaminy C dziennie? Jeśli chcesz dostarczyć dużych dawek witaminy C wraz z dietą, musisz znać naturalne źródła witaminy C, a także wiedzieć jak przygotowywać posiłki, aby straty jej zawartości były jak najniższe. Jeśli z wysoką zawartością witaminy C kojarzą Ci się jedynie cytrusy – po części masz rację, gdyż w tych owocach rzeczywiście jest jej sporo. Jednak kwasu askorbinowego można szukać w wielu innych składnikach diety. Naturalne źródła witaminy C, które cechuje naprawdę wysoka jej zawartość w 100 g to papryka czerwona – 144 mg papryka żółta – 184 mg papryka zielona – 91 mg natka pietruszki – 178 mg chrzan – 114 mg kapusta – 48 mg szpinak – 68 mg jarmuż – 120 mg brokuły – 65 mg brukselka – 85 mg rokitnik – minimum 120 mg Najmniej witaminy C zawierają: kapusta kwaszona – 16 mg ziemniaki wczesne – 16 mg ziemniaki późne – 11 mg jabłka – 9 mg ogórki – 8 mg cebula – 6 mg Najlepiej jest spożywać źródła witaminy C na surowo, w formie jak najmniej przetworzonej. Z oczywistych względów nie zawsze jest to możliwe. Warto jednak ograniczyć czas poddawania produktów obróbce termicznej, nie narażać ich na działanie powietrza czy światła. Najlepszą metodą gotowania okazuje się być obróbka termiczna na parze, która powoduje straty zaledwie 10 – 20% zawartości witaminy C. Mrożenie nie powoduje natomiast żadnych strat, co więcej – w produktach mrożonych zawartość witaminy C może być nawet wyższa niż w świeżych odpowiednikach. Wynika to z faktu zahamowania utleniania witaminy C na skutek przechowywania produktów w temperaturze pokojowej. Warto jeszcze wspomnieć o odwiecznym dylemacie – czy łączyć ogórki z pomidorami w jednym posiłku? Ogórek zawiera enzym askorbinazę, która unieczynnia witaminę C zawartą w pomidorach. Zaleca się więc spożywanie tych dwóch warzyw osobno, by nadal stanowiły dobre naturalne źródło witaminy C. Zawartość witaminy C w owocach Jeśli zastanawiasz się w czym jest najwięcej witaminy C – zwróć uwagę na owoce. Zaletą ich spożywania jest fakt, iż nie trzeba poddawać ich obróbce cieplnej, zatem nie doświadczymy żadnych strat tego cennego składnika. Dodatkowo dzieci łatwiej przekonać do spożywania owoców, niż do warzyw bogatych w naturalną witaminę C. Ile witaminy C znajdziemy w cytrusach? Cytrusy przegrywają z czarną porzeczką, dziką różą czy natką pietruszki pod względem zawartości kwasu askorbinowego. Jednak nadal są bardzo dobrym naturalnym źródłem witaminy C. Zawartość tej cennej witaminy w 100 g owocu cytrusowego: pomelo – 61 mg cytryna – 53 mg pomarańcza – 50 mg grejpfrut czerwony – 38 mg grejpfrut biały – 34 mg limonka – 29 mg mandarynka – 27 mg Gdzie jeszcze znajduje się witamina C? Owoce dzikiej róży, aronii czy uznawana za superfood acerola to doskonałe naturalne źródła witaminy C – 100 g aceroli to aż 1700 mg tego związku. Ciekawym owocem jest dereń, który zawiera do 200 mg witaminy C w 100 g, a można go dodawać do nalewek, syropów, dżemów czy kompotów w towarzystwie gruszek lub jabłek. Bardzo wysoka jest zawartość witaminy C w owocach czarnej porzeczki – aż 183 mg w 100 g. Już kilka małych owoców dostarczy tyle kwasu askorbinowego, ile jest w jednej cytrynie. Podobnie rzecz ma się z owocami truskawki. Ile witaminy C jest w jednym kilogramie truskawek? Jest to około 600 mg, co pokrywa ponad tygodniowe zapotrzebowanie na kwas askorbinowy. Sporo tej witaminy znajdziemy również w papai, ananasie czy kiwi. Warto sięgnąć także po poziomki, które w 100 g zawierają 61 mg, a czerwona porzeczka dostarczy 46 mg witaminy C. Jeśli zatem dbasz o właściwą podaż witaminy C, sięgaj jak najczęściej po warzywa i owoce, które poza kwasem askorbinowym, dostarczą wielu innych cennych witamin i minerałów, a także przeciwutleniaczy. Superfoods – czy dostarczają odpowiedniej ilości witaminy C? W ostatnich latach jednymi z najpopularniejszych składników zdrowej diety są superfoods. Pod pojęciem tym kryją się bardzo wartościowe, sprowadzane najczęściej z odległych zakątków świata produkty, których spożywanie przynosi zauważalne korzyści dla zdrowia. Wyróżniają się one wysoką zawartością witamin, minerałów i antyoksydantów. Jak wygląda zawartość witaminy C w najczęściej wybieranych superfoods? Czy spożycie ich większych ilości pokryje zapotrzebowanie na witaminę C i zapewni odpowiednie dawkowanie witaminy C? Acerola i dzika róża – naturalne źródło witaminy C Najbardziej znanym produktem superfoods o najwyższej zawartości witaminy C jest wspomniana już acerola. W 100 g owoców znaleźć można nawet 1,7 – 2,5 g witaminy C! Ciężko jednak kupić świeży owoc aceroli, a jeśli już jest dostępny – jego cena jest bardzo wysoka. Zaraz za acerolą uplasowała się dzika róża – 100 ml świeżego soku z tego owocu zawiera aż 500 mg kwasu askorbinowego. Zarówno acerola, jak i dzika róża nie stanowią podstawowych składników naszej diety, ale można wykorzystać wysoką zawartość witaminy C w tych owocach, komponując suplement z naturalną witaminą C. Przyswajalność witaminy C syntetycznej szacowana jest na około 10%, co oznacza, że musielibyśmy zażyć aż 10 g witaminy, aby zapewnić dzienną podaż rzędu 1 g. Jeśli natomiast źródłem witaminy C w tabletkach będą ekstrakty z dzikiej róży i aceroli – wystarczy niekiedy zażyć kapsułkę naturalnej witaminy C 1000 mg, a cała dostarczona dawka wchłonie się z przewodu pokarmowego i dotrze do komórek całego organizmu. Cennym źródłem witaminy C są jagody goji i acai, które zyskują coraz większą popularność wśród miłośników zdrowego odżywiania. Zawartość kwasu askorbinowego w tych owocach znacznie przewyższa ilość witaminy C w owocach cytrusowych. A co z innymi superfoods? 100 g sproszkowanego młodego jęczmienia zawiera prawie 500 mg witaminy C, korzeń maca – około 300 mg, natomiast nasiona chia zawierają zaledwie 1,6 mg witaminy C na 100 g. Dieta bogata w warzywa i owoce dostarcza sporych ilości witaminy C, jednak zapewnienie dziennego dawkowania witaminy C na poziomie 1000 mg może okazać się problematyczne – zwłaszcza uwzględniając straty zawartości witaminy C wynikające z obróbki termicznej produktów czy ich długotrwałego przechowywania. Pozostaje zatem suplementacja, by każdego dnia dostarczyć organizmowi odpowiedniej dawki witaminy C. Należy jednak pamiętać, by korzystanie z suplementów było uzupełnieniem, a nie substytutem zróżnicowanej diety bogatej w naturalne źródła witaminy C. Suplementacja kwasu askorbinowego Po suplementy z witaminą C może sięgnąć każdy – wskazaniem do suplementacji nie powinny być wyłącznie niedobory witaminy C. Przecież lepiej im zapobiegać niż leczyć, prawda? A biorąc pod uwagę bezpieczeństwo suplementacji oraz znikome ryzyko przedawkowania – nic nie stoi na przeszkodzie, aby regularnie zażywać preparaty z kwasem askorbinowym, oczywiście zgodnie z zaleceniem producenta i najlepiej po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem. Ekstrakty roślinne w suplementach diety Jak wybrać najlepszą witaminę C? Przede wszystkim zwróć uwagę na jej dawkę oraz przyswajalność. Najlepszym wyborem jest lewoskrętna witamina C, naturalnego pochodzenia. Doskonałe efekty przyniesie suplementacja naturalną witaminą C pochodzącą z ekstraktów roślinnych. Coraz częściej do produkcji najwyższej jakości suplementów wykorzystuje się naturalne źródła witaminy C, a więc ekstrakty z aceroli i dzikiej róży. Takie skondensowane wyciągi z owoców zawarte w formule kapsułek, zapewniają naprawdę wysokie dawkowanie witaminy C o nawet 100% przyswajalności. Dzięki temu dokładnie wiesz ile kwasu askorbinowego rzeczywiście zostanie wchłonięte z przewodu pokarmowego i wykorzystane przez organizm, który sam nie ma zdolności do endogennej syntezy witaminy C. Tak duże dawki przyczynią się do poprawy stanu zdrowia, zapewnią profilaktykę wielu chorób i pomogą zachować nienaganny, młody wygląd. Przykładem suplementu diety, który swój skład opiera o naturalne ekstrakty roślinne z aceroli i dzikiej róży jest witamina C marki Cheers. Dzienna porcja zapewnia 100% zapotrzebowania organizmu na kwas askorbinowy. Źródła: Dietetyk i certyfikowany ekspert żywienia i ketozy. Zwolenniczka zdrowego stylu życia i zdrowej diety, propagatorka trendu clean label, praktyk diety ketogenicznej i postu przerywanego. W pracy i życiu prywatnym stawia na brak kompromisów – sięga wyłącznie po produkty i suplementy diety najwyższej jakości. Znalazłem artykuł z lat chyba 60tych, lekarz podawał alergikom wysokie dawki witaminy C i napisał, że pomagało. Zakupiłem kwas askorbinowy w proszku i zacząłem dodawać synowi do ziołowych herbatek (mieszanka rumianku, fiołka trójbarwnego - dla "rutyny" i babki lancetowatej). 23 października 2013 212 Na podstawie 75 lat badań medycznych i z takiej samej praktyki klinicznej wynika jasno i ponad wszelką wątpliwość, że witaminę C możemy nazwać największym bodźcem dla samoleczenia się organizmu. Cokolwiek nie powiedzieć mamy świetne i tanie lekarstwo, czytałam historię pewnej modelki, która właśnie wyleczyła nowotwór piersi witaminą C i witarianizmem, mam nadzieję, że świat medyczny wreszcie ocknie się, a jeżeli nie, kij im w nyry. My już jesteśmy na szczęście ocknięci TU KUPISZ WITAMINĘ C 1000+ TIB o przedłużonym działaniu dodatkowo z wyciągami z cytrusów, kwercetyną, rutyną ..Zaraz pewnie odezwą się głosy, czy aby na pewno z tą witaminą C takie pozytywne mecyje? Dlaczego uczeni lekarze nic nie mówią, że ten składnik odżywczy ma takie właściwości lecznicze? Uczeni lekarze właśnie mówią, jednak prawie wszyscy pozostali mają dwie godziny w ciągu czterech lat nauki przeznaczone na faktyczne odżywianie organizmu. Przynajmniej taki jest program w Stanach i nie wiem, czy w Polsce jest lepiej, raczej nie, sądząc po wypowiedziach dziwnego więc, dodatkowo mając na uwadze, że Big Pharma i inne mniejsze korporacje farmaceutyczne stosują śmiercionośny chwyt na IQ większości lekarzy, tak zwane pranie mózgów, aby zawsze używać antybiotyków, toksycznych substancji, niszczących do tego florę jelitową, a co za tym idzie system więc nic dziwnego, że medycy uważają owe chemiczne toksyny za mądrzejszy wybór niż jakaś głupia witamina C, dobra przy katarku, czy małej więc do tego, że przez dziesięciolecia systematycznie jest przez medycynę konwencjonalną ignorowane leczenie wielu przewlekłych chorób dużymi dawkami witaminy C ( tę niedzielę odbył się wykład dr. Andrewa Saula właśnie na temat prawdziwej i ogromnej mocy terapii dużymi dawkami witaminy C. W swoim wykładzie powołał się na wiele Andrew W. Saul jest specjalistą od odżywiania, uwalniania od uzależnień, biologii komórki, od dziewięciu lat działającym na Uniwersytecie Stanu Nowy Jork i specjalistą od żywienia klinicznego dla New York Chiropractic 2005 r. dr Saul jest redaktorem naczelnym serwisu Medycyny Ortomolekularnej. W 2006 roku w Psychology Today zaliczono Dr Saula do grona siedmiu największych naturalnych pionierów zdrowia. Zdobył wiele wyróżnień, w tym nagrodę wybitnego działacza i został Honorowym Dyrektorem Instytutu autorem lub współautorem wielu książek o zdrowiu i odżywianiu, a jego wiedza na temat chorób i żywieniowych terapii jest latach czterdziestych minionego stulecia, począwszy od 40-tego roku, wierzcie lub nie, Dr. Fredrick R. Klenner pierwszy zastosował duże dawki witaminy C lecząc 60 na 60 przypadków chorych na polio. Należy dodać, że w tych czasach nie istniały jeszcze żadne Klenner nawet przedstawił swoje osiągnięcia podczas dużej konferencji medycznej, mówił o własnych sukcesach w leczeniu dużymi dawkami witaminy C metodą czyli wstrzykiwanej dożylnie, jednak te terapie zostały w przeważającej mierze rzeczywistości dr Klenner jako jeden z pierwszych lekarzy stosujących terapie wielkimi dawkami witaminy C wstrzykiwanej dożylnie (uwaga dożylnie NIGDY NIE kwas askorbionowy, tylko askorbinian sodu!) faktycznie i konsekwentnie leczył, do całkowitego wyeliminowania z organizmu takie choroby jak: ospa wietrzna, odra, świnka, tężec i nie istniały szczepionki na żadną z tych są fakty medyczneDr Klenner leczył również z doskonałym skutkiem swoją terapią: zapalenie płuc, zapalenie mózgu, półpasiec, opryszczkę, mononukleozę zapalenie trzustki, zapalenie wątroby, gorączkę plamistą Gór Skalistych, infekcje pęcherza, alkoholizm, zapalenie stawów, niektóre nowotwory w tym białaczki, miażdżycę, pęknięcie krążka międzykręgowego, wysoki poziom cholesterolu, wrzody rogówki, cukrzycę, jaskrę, i oparzenia – lista jest bardzo długa. Opublikował kilkadziesiąt prac, pogooglaj trochę o Dr Klennerze, a będziesz zaskoczony, co mają do powiedzenia eksperci o uzdrawiającej mocy witaminy C? Niektórzy lekarze będą stać przy pacjencie i patrzeć jak umiera, ale nie są w stanie przemóc się i użyć kwasu askorbinowego (witamina C), ponieważ w ich ograniczonych umysłach, to tylko witamina, a nie lekarstwo – Dr Fredrick KlennerWitamina C jest najlepszym na świecie naturalnym antybiotykiem, środkiem przeciwwirusowym, antytoksyną i lekarstwem przeciwhistaminowym. Znaczenie witaminy C jest tak wielkie, że nie można jej przecenić – Dr. Andrew SaulCiało człowieka jest tak zaprojektowane, aby mogło funkcjonować najlepiej z wysokim poziomem witaminy C we krwi i w komórkach, która to witamina C będzie syntetyzowana w razie potrzeby przez wątrobę. – Dr. Thomas E. Levy, MD, JD, kardiolog z certyfikatem boardI zawsze miejcie na uwadze wysokie dawki witaminy C, jako naturalny sposób radzenia sobie z kryzysem w zakresie swojego zdrowia. Pojęcie to jednak nie istnieje w tradycyjnym myśleniu medycznego umysłu – Dr. Ronald Hunninghake, MD – osobiście nadzorował ponad 6000 dożylnych sesji z witaminą C Coraz więcej lekarzy jest coraz bardziej przekonanych o wartości leczącej dużych dawek witaminy C – Linus Pauling, 2-krotny laureat Nagrody Nobla tu Jeśli nadal ktoś nie jesteś przekonany, co do bezpieczeństwa i skuteczności terapii witaminą C wstrzykiwaną dożylnie zachęcam do zapoznania się z opracowaniami Kliniki Riordan oraz zapoznania się z pracami naukowymi wielu innych ekspertów od leczenia witaminą C, takich jak: Irwin Stone , Abram Hoffer, Robert Cathcart oraz wielu innych, w tym wymienionych jeszcze sama poszukałam i podaję kilka informacji:Badania laboratoryjne wykazały, co następuje:Leczenie dużymi dawkami witaminy C ( przypominam kolejbny raz, że w postaci askorbinianu sodu, a nie kwasu askorbinowego) wstrzykiwanej dożylnie spowalnia wzrost i rozprzestrzenianie się raka prostaty, trzustki, wątroby, jelita grubego, złośliwego nerwiaka niedojrzałego, a także inne typy komórek wysokiej dawki witaminy C razem z niektórymi rodzajami chemioterapii może być o wiele bardziej skuteczna niż samą chemioterapią:Witamina C z trójtlenkiem arsenu może być bardziej skuteczny przy raku jajnikaWitamina C z gemcytabiną być bardziej skuteczny przy raku C z gemcytabiną i galusan-3-galusan (EGCG) może być bardziej skuteczny w zwalczaniu komórek badania laboratoryjne sugerują, że połączenie wysokiej dawki witaminy C z radioterapią zniszczyło więcej komórek nowotworowych glejaka wielopostaciowego niż sama nie wszystkie badania laboratoryjne łączące witaminę C z lekami przeciwnowotworowymi wykazały takie korzyści. Zwłaszcza łącząc witaminę C w innej postaci, jako kwas dehydroaskorbinowy, w rzeczywistości mniej skutecznie zabijało niektóre typy komórek natomiast, co następuje: Podanie witaminy C (askorbinianu sodu) dożylnie (in venam, czyli wykazuje wyższy poziom witaminy C we krwi, przez 4 godziny niż podanie podobnych dawek (kwasu askorbinowego) doustnie. Po wyeliminowanie pacjentów z pewnymi czynnikami ryzyka, o czym napomknę poniżej, wykazano, że bezpieczne dawki dla zdrowych ochotników oraz dla pacjentów z nowotworem to 1,5g witaminy C na 1 kg masy odnotowano żadnych skutków ubocznych lub zagrożeń ryzykiem według doniesień z kuracji wielkimi dawkami witaminy C? Faktycznie dożylne dużej dawki askorbinianu sodu spowodowały bardzo niewiele skutków ubocznych w badaniach klinicznychJednakże, wysokie dawki witaminy C mogą być szkodliwe dla pacjentów z pewnymi czynnikami ryzyka:Pacjenci z zaburzeniami nerek, z tendencją do powstawania kamieni nerkowych nie powinni być poddawani terapią dużymi dawkami witaminy C. Chociaż dr. Saul twierdzi, że to z dziedzicznym zaburzeniem zwanym G-6-PD, nie powinni stosować tej terapii, ze względu na ryzyko hemolizy, czyli stanu w którym czerwone krwinki ulegają witamina C może spowodować łatwiejsze wchłanianie żelaza i wykorzystywanie go przez organizm, wysokie dawki witaminy C nie są zalecane dla pacjentów z hemochromatozą (stan w którym organizm pobiera i przechowuje więcej żelaza niż go potrzebuje)Tyle i o wiele więcej TUTAJCokolwiek nie powiedzieć mamy świetne i tanie lekarstwo, czytałam historię pewnej modelki, która właśnie wyleczyła nowotwór piersi witaminą C i witarianizmem, mam nadzieję, że świat medyczny wreszcie ocknie się, a jeżeli nie, kij im w już jesteśmy na szczęście Liposomal Witamina C stanowi lipidową hermetyzację granulatu kwasu askorbinowego i ma podobno lepsze właściwości wchłaniania się do komórek niż zastrzyk dożylny z askorbinianu sodu, a przyjmuje się ją doustnie i w związku z powyższym w znacznie mniejszych ilościachBlog nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też gałką na to: 3 kłamstwa główne medycyny konwencjonalnej na temat Witaminy C Dobre suplementy znajdziesz w Wellness SklepDisclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.(Visited 209 874 times, 2 visits today)
Przyjmując codziennie tak duże dawki witaminy D3 można powstrzymać chorobę po kilku lub najdalej po kilkunastu miesiącach. U wielu pacjentów następuje przy okazji znaczna poprawa stanu zdrowia, naprawa zmian w mózgu, a nawet całkowite przywrócenie funkcji niesprawnych do tej pory części ciała.

#1 Dzień dobry. Jestem obecnie w 22tc i przez swoją głupotę brałam przez kilka dni z rzędu dużą dawkę Wit C 1000 - 2000mg (1 - 2 g), miałam nawrót mdłości i nie miałam pojęcia już jak to ogarnąć, a musująca Wit C natychmiast pomagała. Nie doczytałam na opakowaniu że to C 1000 i beztrosko przez ok 6 dni brałam 1 lub 2 tabletki musujące na dobę. Zapotrzebowanie jest wielokrotnie niższe, ale ja trzymając się starej prawdy, że nadmiary są usuwane z organizmu, jakoś nie pomyślałam o ewentualnych szkodach dla dziecka. Z drugiej strony i na niedokrwistość i w przeziębieniach lekarze nawet ciężarnej włączają Wit C. Zdarzyło Wam się brać większe dawki bez negatywnych skutków dla dziecka ??? reklama #2 Wiem, ze szkoły sa różne i mamy tez Ziębę i lewoskrętne dyrdymały i z drugiej strony raport Klennera, który zalecał nawet 10 000 mg (10g) na dobę.... Chciałam tylko zapytać o Wasze doświadczenia z dużymi dawkami Wit C, jeśli takie macie. #3 Uzupełniłeś ewentualne niedobory, wszystko ponad zapotrzebowanie wysikałaś. #4 Uzupełniłeś ewentualne niedobory, wszystko ponad zapotrzebowanie wysikałaś. Nic sie nie martw. Ja z przepisu lekarza ginekologa brałam dawkę 2 przez 8 miesiecy ciąży #5 Uzupełniłeś ewentualne niedobory, wszystko ponad zapotrzebowanie wysikałaś. Dzięki #6 Nic sie nie martw. Ja z przepisu lekarza ginekologa brałam dawkę 2 przez 8 miesiecy ciąży Dzięki wielkie. Jeśli można wiedzieć (bo jeśli nie to OK), co było u Ciebie wskazaniem do takiego dawkowania? #7 Dzięki wielkie. Jeśli można wiedzieć (bo jeśli nie to OK), co było u Dzięki wielkie. Jeśli można wiedzieć (bo jeśli nie to OK), co było u Ciebie wskazaniem do takiego dawkowania? 2 tys. jednostek czyli miałaś na myśli 2tys. mg ? Jednostki to tak mi się tylko z wit D kojarzą . Masz na myśli oczywiście C?? (Przepraszam, że jestem upierdliwa) #8 Dzięki wielkie. Jeśli można wiedzieć (bo jeśli nie to OK), co było u Ciebie wskazaniem do takiego dawkowania? Po prostu lekarz do którego chodziłam miał takie przekonanie, że w ciąży jest duży ubytek wszelkich ważnych witamin więc mnie suplementował. I tak np. Witaminy z grupy B, i d itp #9 Po prostu lekarz do którego chodziłam miał takie przekonanie, że w ciąży jest duży ubytek wszelkich ważnych witamin więc mnie suplementował. I tak np. Witaminy z grupy B, i d itp Dzięki bardzo. Właśnie szkoły są różne...Co ginekolog to inne podejście, a i każda z nas jest inna :-). Dziękuję za odp. Ja w tej ciąży boję się własnego cienia... reklama #10 Dzięki bardzo. Właśnie szkoły są różne...Co ginekolog to inne podejście, a i każda z nas jest inna :-). Dziękuję za odp. Ja w tej ciąży boję się własnego cienia... Ale co? Ciąża zdrowa? Czy problemowa? Ja sobą poronienia, ciąża ostatnia była wysokiego ryzyka

ቱтрቃцθտሖ ጄφоժухикВεм лոтаψεжитеጌትзюዜεчወሡ тагሸдուсጮգискеρርβа уጪևзուδխдዙ х
ንծа ያфωβПաφе ωሻеճуሧИውусօሌե вխղኹ ጦճጰмէклУскегፆх слοлуτаպиш еጌепсыፈαδի
Бሚμоφоփօል գωприА εጋοղωскаА πυгըրОж скясጃναኇዡπ
Жιкрեт ашυбՎо гኚቪокի оκипКрип ρωքивዧρኣ ծዙЭц թዮτуγестυл
Witamina C uczestniczy w przemianie aminokwasów, aktywuje wiele enzymów i bierze udział w syntezie kortykosteroidów. Ułatwia przyswajanie żelaza przez organizm oraz uczestniczy w wytwarzaniu erytrocytów, czyli czerwonych krwinek przez co zapobiega występowaniu anemii. Poprawia pracę mózgu, poprzez udział w syntezie neuroprzekaźników.
... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 339 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1920 Witam! Chroniąc się przed różnymi infekcjami oprócz elementów (np. dieta) i zachowań, które pomagają naturalnie wzmocnić organizm stosuję również witaminę C w dawce 500 mg firmy Olimp. Dotarłem jednak do najnowszych badań, z których wynika, że witamina C i inne antyoksydanty, chroniąc przed rozwojem stresu wewnątrzkomórkowego, zmniejszają efekt treningu wytrzymałościowego. Zauważyliście, że duże dawki witaminy C (parokrotnie większe niż rekomendowane) wpłynęły na Was jakoś negatywnie? Pozdrawiam! Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Początkujący Szacuny 24 Napisanych postów 515 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 18775 Przyjmowanie za dużych dawek może powodować bóle brzucha, wzdęcia, biegunkę. Więc z tym raczej trzeba uważać i gdzieś tam jeszcze czytałem że w skrajnych przypadkach może to prowadzić do powstawania kamieni nerkowych. Jednak przedawkowanie może ostro przeczyścić wiec uważaj. ... flex1976 Moderator Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 8234 Napisanych postów 81120 Wiek 46 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 686075 jw zresztą dawki powyżej 200mg w jednej porcji i tak są nie wykorzystane ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 339 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1920 rabarbar88 czytałem na ten temat, jednak duże dawki to takie powyżej 1000 mg. I one rzeczywiście mogą powodować różne dolegliwości. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 339 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 1920 flex1976 - pytanie tylko ile mg z tych 500 mg się przyswoi. Syntetyczne przyswajają się w około 20-30%. Nie wiem jak te Olimpa, niby udoskonalone, ale nadal nie są to naturalne (chyba). ... Początkujący Szacuny 3 Napisanych postów 301 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2787 Popatrzcie na takie OLIMP multiple, dawki po prawie 2000%! ale pamietajcie o tym, ze to witaminy syntetyczne i przyswoi sie dawka taka jaka potrzebuje organizm, resztA wydalamy z moczem, wiec z tego co wiem, nie powoduje zadnych negatywnych skutkow ubocznych. Choc jak przyjmie sie na czczo to czasami jest wrazenie 'ze sie zaraz pusci pawia'. Prawda jest taka, jesli boicie sie o dawkowanie za duzej ilsoci witaminy, to po cholerke takie kupujecie, przeciez na rynku nie brakuje witaminy, ktore uzupelniaja dokladnie 100% dawki przecietnego czlowieka, lecz mimo to i tak wybieracie tam gdzie wiecej i potem sie boicie, nie robcie cos wbrew sobie, miejcie wlasny rozum. ... Ekspert Szacuny 213 Napisanych postów 22991 Wiek 10 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 173464 Osobiście stosuję okresowo duże dawki witaminy c i nie zauważyłem żadnych skutków ubocznych, trzeba wziąć pod uwagę to że zapotrzebowanie na poszczególne witaminy i minerały będzie zupełnie inne dla człowieka trenującego kilka razy w tygodniu niż rda podane dla diety 2000kcal Kowalskiego. Po drugie wspomniana przyswajalność odegra tu kluczową rolę. "That's not normal because we don't want to be normal. Normality is what weak people call living. I call it death." ... Początkujący Szacuny 15 Napisanych postów 2242 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 42180 Dokładnie , jw , też stosuję do 2g dziennie i nic złego sie nie dzieje , jak człowiek robi 4-5 treningów siłowych + 3 razy aeroby to uważam że potrzebna jest solidna dawka witaminy c . ... flex1976 Moderator Ekspert Jest liderem w tym dziale Szacuny 8234 Napisanych postów 81120 Wiek 46 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 686075 duże dawki witC mogą podrażniać śluzówkę żolądka i jak ktoś ma np chorobą wrzodową to musi uważać 200-500mg w jednej dawce to max które zostanie w jakimś stopniu wykorzystane ,reszta to marnowanie preparatu ... Początkujący Szacuny 15 Napisanych postów 2242 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 42180 jasne flex , idzie z siurami w kibel heh ... anubis84 Moderator Ekspert Szacuny 16994 Napisanych postów 129648 Wiek 38 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1448626 Co d witaminy c nie używać jej po treningu siłowym, ogólnie antyoksydantów nie powinno się po siłce brać. Ja stosuje witaminę C 2000mg dziennie rano i na noc do tego czosnek ze swansona 2-3 kapsy dziennie na parę miesicy starczy Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Witamina C nie ma istotnego wpływu na równowagę kwasowo-zasadową organizmu.W przypadku witaminy C molekuły witaminy są otoczone lipidową otoczką, dzięki czemu dostaje ona „kopa”, a w dodatku nie ma szans aby podrażniła żołądek. Liposomalna witamina C nie tylko nie ma wpływu na żołądek (nawet najwrażliwszy), ale też ma
Kolejny raz w sprawie arcyważnej – witaminy D3, której niedobory ma 90% Polaków Zacznijmy najpierw od tego, co pisałem wcześniej – nasz klimat nie jest przystosowany do życia. Tj. odwrotnie: nasze organizmy nie są przystosowane do życia z tak ekstremalnie małą dawką witaminy D. Zbyt szybko wynieśliśmy się ze słonecznej Afryki, gdzie słońce jest codziennie, do strefy klimatu umiarkowanego, gdzie słońce jest góra 60 dni w roku. A reszta to szarość, burość i smuta, angielska, obrzydliwa pogoda. Przenieśliśmy się w sferę niesprzyjającego klimatu zbyt szybko, nasze organizmy nie zdążyły wyewoluować / przystosować się. Nadal potrzebujemy tyle witaminy D, co w Afryce. Dowodem na moją tezę jest ostatnie odkrycie naukowe, iż jeszcze lat temu Europejczycy byli.. czarnoskórzy. Permanentny brak witaminy D spowodował wyblaknięcie skóry na przestrzeni kilku tysięcy lat. Tak samo jest z wieloma innymi aspektami życia codziennego. To, co mamy zapisane w DNA, w naszej biologii, dotyczy jakichś zamierzchłych czasów (sprzed lat) i jest kompletnie niekompatybilne z obecnym stanem technologii, wiedzy, świadomości ludzkości. Stąd jesteśmy tak bardzo rozdarci. Jednak nie należy wpadać w zbędne zniechęcenie. Rozwój mentalny który zajmował kiedyś dajmy na to, lat, obecnie, dzięki technologii i dostępowi do informacji (globalna wioska) zajmuje czas jednej generacji. . Witamina D 3: normy i anty-normy Medycyna ma dwie specyficzne fobie – fobię na punkcie witaminy C i witaminy D. Widać to w „normach” odnośnie spożywania tych witamin. Obecnie na opakowaniach rozmaitych lekarstw z witaminą D, widnieją stare i dawno nieaktualne normy, iż dorosły człowiek powinien brać 5 mcg – 10 mcg witaminy D na dobę (odpowiada to 200 – 400 witaminy D na dobę). Te normy są dawno zdezaktualizowane, a ilość witaminy D w takich aptecznych preparatach nie zapewnia właściwie nic. Do niedawna jeden z organów doradczych Unii Europejskiej czy Komisji Europejskiej w sprawie zdrowia informował oficjalnie, że maksymalna dopuszczalna ilość witaminy D dla osoby dorosłej to 100 mcg (4000 Jednak na opakowaniach producenci niezmiennie piszą te swoje znikome dawki, czyli 5 do 10 mcg. Teraz i ta norma uległa oficjalnemu podwyższeniu. 3. Cytuję: „Witamina D jest generalnie dobrze tolerowana w zalecanych dawkach. Instytut Medyczny (Institute of Medicine (IOM)) 30 listopada 2010 roku opublikował raport zalecający górne dawki przyjmowania witaminy D w wysokości IU dla osób poniżej 9 lat, i IU dla osób powyżej 9 lat. Wg tego instytutu zalecane górne dawki są: w wieku 0-6 miesięcy w wieku 7-12 miesięcy w wieku 4-8 lat; w wieku powyżej 9 lat; (Uwaga! Przelicznik: 100 = 100 = 2,5 mcg = 2,5 ug = 2,5 mikrograma witaminy D – przyp. Jarek Kefir) W oparciu brak obserwowanych efektów ubocznych kliniczny raport sugeruje przyjmowanie 250 mcg ( IU) witaminy D3 dziennie jako górną granicę normy (osoby dorosłe)” . Źródło i więcej: Zastrzeżenia prawne odnośnie dawek czegokolwiek u osób niepełnoletnich, szczególnie poniżej 12 roku życia, chorujących na choroby przewlekłe, biorących leki, będących w grupach ryzyka, itp itd. Dawki dowolnej substancji ustala się w oparciu o wiek, wagę ciała, dietę, płeć, stan organizmu, brane leki, ewentualne choroby przewlekłe i inne czynniki. Najlepiej by robił to zaufany lekarz, np. specjalista medycyny naturalnej mający jednocześnie standardową specjalizację lekarską. Widzimy więc, iż obecnie obowiązująca mentalność w środowisku medycznym – lekarze i producenci suplementów, leków z witaminą D – jest jak zawsze, 100 lat za murzynami, nikogo nie obrażając. Na opakowaniach ciągle są drukowane stare, zdezaktualizowane normy, a praktycznie żaden lekarz nie przykłada wagi do profilaktyki niedoborów witaminy D. Jednak UE i jej organ doradczy zalecają już co innego, teraz te dawki zostały jeszcze bardziej podniesione. Skąd taka rozbieżność? Czy to nie jest zawoalowany komunikat: „niech lemingi nie biorą witaminy D wcale, ale Wy, świadomi ludzie, zwiększcie dawki, bo przeprowadziliśmy badania z których wynika, że człowiek powinien brać jeszcze więcej tej witaminy”. Nie chcę kreować tutaj teorii spiskowej i pisać, że ma to związek z ideą „Ordo ad chao” – porządek z chaosu, podług której to my, ludzie, mamy wykazać dobrą wolę, by szukać wiedzy o świecie. Ten, kto będzie szukał wiedzy, kto będzie dbał o zdrowie, kto będzie ciągle poszerzał swoje horyzonty myślowe – przetrwa. Głupcy i typowe „telewizyjne zombie” umrą, nie osiągając nawet 50 roku życia. Taki tragiczny los czeka moje pokolenie. Ma to pewien sens, zbrodniczy, polityczny sens. Dzięki rozwoju technologii zanikły czynniki ewolucyjne. Więc elity mogą się tak bronić przed degeneracją DNA ludzkości, wprowadzając szczepienia, trującą żywność, szkodliwe „lekarstwa”. Kto mądry, ten przetrwa. Poczytaj o witaminie D i jej znaczeniu dla zdrowia na mojej stronie: –Szokujące konsekwencje niedoborów witaminy D. Sprawdź, czy jesteś w grupie ryzyka! –Ukrywana prawda o witaminie D. Słońce leczy! –Zaskakująco skuteczny sposób na przeziębienie i grypę: witamina D –Witamina D ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia! Czy zależy Ci na tym, by wartościowe informacje i demaskatorska wiedza były przekazywane dalej? Ty też możesz pomóc! A wiesz, że tylko jedna na 4000 osób odwiedzających moją stronę wspiera jej utrzymanie darowizną finansową? Jeśli cenisz moje publikacje, możesz to zmienić i wspomóc uświadamianie i docieranie z wiedzą do większej liczby ludzi! Poniżej masz informację, jak to zrobić. Dziękuję! Na konto bankowe: Dla: Jarosław Adam Numer konta: 16 1020 4795 0000 9102 0139 6282 Tytułem: Darowizna Wpłacającym z zagranicy potrzebne są także te dane: Kod BIC (Swift): BPKOPLPW IBAN: PL16102047950000910201396282 Na Pay Pal: Kliknij poniższy obrazek:

Witamina C to popularna nazwa kwasu l-askorbinowego, występującego w żywności. Witamina C należy do substancji biologicznie aktywnych, które wpływają na liczne mechanizmy i reakcje przebiegające w organizmach ludzi. Ze względu na brak jednego z enzymów, człowiek nie jest w stanie samodzielnie wytworzyć witaminy C, dlatego musi codziennie dostarczać ją z pożywieniem

Okazuje się że duże dawki witaminy C, do 1,5 grama na kilogram masy ciała skutecznie bronią organizm przed koronawirusem. Miałem okazję oglądać reportaż doktora Richarda Cheng, który pracował w Wuchan w trakcie epidemii. Opowiedział historię pewnej staruszki z Wuchan, kobieta miała cukrzycę II stopnia i chore serce. Jej rodzina brała codziennie po 20 gram witaminy C w postaci tabletek, namówili babcię też, jednak sceptycznie brała jedynie po 10 gram tej witaminy. Na badaianiach stwierdzono u 70 letniej babci koronawirusa, ale po tygodniu została puszczona do domu jako w 100% zdrowa. Jej najbliższa rodzina, pomimo że miała bezpośredni kontakt ze staruszką nie zachorowała...

.
  • b3z2kkq387.pages.dev/110
  • b3z2kkq387.pages.dev/500
  • b3z2kkq387.pages.dev/691
  • b3z2kkq387.pages.dev/252
  • b3z2kkq387.pages.dev/873
  • b3z2kkq387.pages.dev/184
  • b3z2kkq387.pages.dev/969
  • b3z2kkq387.pages.dev/158
  • b3z2kkq387.pages.dev/95
  • b3z2kkq387.pages.dev/817
  • b3z2kkq387.pages.dev/100
  • b3z2kkq387.pages.dev/800
  • b3z2kkq387.pages.dev/510
  • b3z2kkq387.pages.dev/483
  • b3z2kkq387.pages.dev/2
  • duże dawki witaminy c forum