Zobacz jak wyglądał zlot miłośników rowerów poziomych Ponad pięćdziesięciu zapaleńców z całej Polski przyjechało do Gdyni na VIII Zlot Rowerów Poziomych. Co ciekawe, większość uczestników skonstruowała swoje pojazdy samodzielnie. Czym różnią się "poziomki" od tradycyjnych rowerów? Zapowiadana przez nas wcześniej impreza wzbudziła spore zainteresowanie wśród mieszkańców Trójmiasta. W końcu nieczęsto można spotkać na polskich drogach rowery poziome, pieszczotliwie nazywane przez niektórych "poziomkami".W imprezie wzięło udział ponad pięćdziesięciu zapaleńców z całego kraju. Warto wspomnieć, że jeden z uczestników przyjechał na rowerze poziomym aż z województwa lubelskiego. Podróż "poziomką" z rodzinnej miejscowości nad Bałtyk zajęła mu dziewięć zlotu zaplanowali trzy trasy przejazdu: dwie po bogatym w ścieżki rowerowe Trójmieście oraz nieco dłuższą do oddalonego o ok. 70 km Sztutowa. W związku z kapryśną pogodą, najdłuższa wycieczka została odwołana. Co ciekawe, zdecydowana większość rowerzystów wykonała swoje pojazdy samodzielnie. Jeden z rowerów posiadał nawet ramę w całości wykonaną z... drewna. Wszyscy konstruktorzy z dumą podkreślali, że wykonana własnoręcznie "poziomka" jest jedyna w swoim rodzaju oraz dostosowana do ich indywidualnych potrzeb. Jakie są zalety rowerów poziomych względem rowerów tradycyjnych?- Rower poziomy ma mniejszą sylwetkę czołową przez co jest bardziej aerodynamiczny. Wkładając tę samą siłę, możemy jechać dużo, dużo szybciej. Rowery poziome są też dużo bezpieczniejsze. W chwili zderzenia czołowego, nasze nogi działają jak amortyzatory. W przeciwieństwie do tradycyjnego roweru, możemy swobodnie korzystać z hamulca na przednie koło i nie bać się, że "przelecimy" przez kierownicę. Dodam jeszcze, że siedzenie na rowerze poziomym jest dużo bardziej naturalne i wygodne oraz odciąża kark, nadgarstki i inne stawy. W porównaniu do tradycyjnego roweru to tak, jakby zestawić siedzenie na wysokim stołku z siedzeniem w wygodnym fotelu - wyjaśnił Grzegorz Antonowicz, uczestnik zlotu
Będzie mi bardzo miło, jeżeli zasubskrybujesz mój kanał. Zamykając szybkozamykacz nie kręcimy motylkiem. Należy go docisnąć do ramy w pozycji otwartej (zazwyczaj będzie opisany OPEN – otwarty, CLOSE – zamknięty) i dokręcić nakrętkę z drugiej strony. I następnie zaciskamy motylek. Wykopuję taki temat, sprzed dwóch lat prawie bo są tu zawarte pewne informacje, które niekoniecznie muszą być prawdziwe a na pewno mogą wprowadzać w błąd. Zatem po kolei... @tdm@twojastara Nie będę Cie cytowała, po kole w podpunktach się odniosę do tego co napisałeś, mam nadzieję że to przeczytasz mimo iż minęły już 2 lata 1. Przyzwoita cena. Rower poziomy jest w zasadzie w Polsce szyty na miarę, robiony na zamówienie w związku z czym wykonywany jest ręcznie a nie przez jakieś chińskie roboty - czyli kosztuje zdecydowanie więcej. Niestety. 2. Nie da się pić ani jeść? To ja nei wiem jakim cudem dzisiaj normalnie piłam i jadłam jadąc... Może mi się zdawało? I nie, nie miałąm nic ściśniętego i nie zmieniałam pozycji na rowerze podczas wykonywania tych czynności. No dobrze - podczas szukania koszyka na bidon za oparciem fotelika musiałam go namacać bo jest za moją głową Dodam że nie miałam problemu z jedzeniam na żadnym ze wszystkich rowerów poziomych jakie dosiadałam i dosiadam. 3. Rower poziomy NIE JEST czuły na ruchy ciała. To jest niestety kwestia przyzwyczajenia, nauki jeżdżenia i ruszania się na rowerze, opanowania wszystkich jego reakcji. Zauważ że przesiadałeś się z pionowca którego doskonale znałeś a poziomki nie. Sama nauka jazdy po prostej to jedno, ale dochodzą jeszcze inne zachowania, które też trzeba wykryć, poznać i opanować. 4. Jeśli był to rower z przednim kołem 20" to masz albo kiepski wybór widelcy amortyzowanych albo zmieniasz konstrukcję roweru lub cały rower na wyższy i masz widelec np 26". Dobić przednią oponę możesz też na pionowcu więc to taki średni argument. 5. Pozycja - nie wiem jaki masz rower, jaką masz szyję ale nie pisz tego tak głośno bo moja szyja zaczyna się zastanawiać właśnie czy ma mnie zacząć boleć podczas jazdy czy nie A tak poważniej - są wyjścia: - zmienić pozycję fotelika - wytrenować mięśnie szyi - zamontować zagłówek (u mnie się sprawdzało nawet samo podparcie karku) Drętwiejące ręce? No to już jest no... Bajka. Mijanie się z prawdą. Nie wiem jak do tego doszedłeś. Czyzby pozycja na chomika ze źle dobraną pozycją kierownicy? To się da poprawić - ale tzreba chcieć. Jeśli ster jest z przodu - ale jaki ster? Kierownica? Górna na chomiczka czy U-bar? Ani na jednej ani na drugiej nie miałam tego typu problemów. W mieście polecałabym ASS na chomika, na dłuższe trasy i poza miasto U-bar. Długość masztu? Chyba bomu. Czyli odległości do suportu. Wykonuje się podobnie jak an rowerze pionowym czyli dotykasz piętą pedałów i troszeczkę uginasz nogę w kolanie - wtedy masz prawidłowo ustawioną odległość. Na poziomce 1cm bardzo duzo znaczy i bez cierpliwości się nie obejdzie. 6. Szybkość - to jest szybkie. Ale niestety tak jak w przypadku roweru pionowego musisz się nauczyć na tym jeździć i Twoje mięśnie również muszą zmienić styl pracy. Na poziomce działają mięśnie inne i w innej pozycji niż na rowerze pionowym. To nie jest tak, że przesiadasz się z kolarki pionowej na poziomego velomobila i kręcisz do 130 km/h po 5 minutach. To są setki i tysiące kilometrów. Prawie od nowa. O ile masz wydolność tlenową. 7. Małe koła - zmień rower na wyższy, na 26/27/28. Modeli i marek jest do wyboru do koloru. Napisz na pw to podam namiary na Kolegę, który zrobił niebieskiego dla mnie 8. Modyfikacje? Podziękuj UCI. To dzięki tej organizacji rowery poziome są rzadkością na drogach a tym bardziej w sklepach. Ale jak się poszuka to się znajduje i źródło części i osobę która coś dorobi, dospawa, przerobi, przemaluje, albo zrobi nowy rower od początku 9. Pocenie się - zamiast gąbki używaj Ventisita. 10. Przechowywanie i wożenie - swoje poziomki normalnie wsadzam bez rozmontowywania do samochodu kombi (KIA Cee'd) i normalnie jeździ. Nie wystaje też poza obręb samochodu kiedy jedzie na bagażbniku na haku. Długość bardzo podobna do kolarki. 11. Kierowcy traktują w zdecydowanej wiekszości rower poziomy jak UFO i omijają z daleka. Już chociażby dlatego te rowery są bezpieczniejsze. Miałam już co najmniej kilka wypadków na poziomce. Przykładowy najlepszy - zakręt przy 30 i nagle okazuje się, że jadę po oleju, tylne koło łapie poślizg, wywalam się na lewą stronę. Straty? Żadnych. No żeby chociaż coś pękło, żebym miała zadrapanie albo co. Ale nic. To jest własnie zaleta małej wysokości. Nadto w razie czołowego zderzenia, impet nie idzie od razu na głowę ale wpierw na bom, suport i ewentualnie nogi. Nie ma złej pogody na rower - są tylko źle ubrani rowerzyści 12. Nie są małe i poręczne? Może chcesz zdjęcie złożonego roweru poziomego? jeden z moich składa się jak składak, jak Pelikan 13. Są zwrotne, są praktyczne. Zawsze jest za co chwycić bo możliwości jest bardzo dużo. Ja swoje chwytałam i z zębatkę i za ramę i za kierownicę. Dodatkowo te rowery tak się rzucają w oczy, że mało kto je kradnie. osobiście mogę swój rower zostawić nieprzypięty pod sklepem i wiem że jak wrócę to dalej będzie tam stał. Poziomka pilnuje się sama. 14. Jazda pod wiatr jeszcze gorsza? Mam wrażenie że @twojastara nie jeździłeś za duzo na tych rowerach, góra miesiąc. Pojeździj z pół roku, cały sezon to będziesz wiedział i czuł więcej. Rozwiniesz sobie mięśnie, górki i wiatr przestaną być problemem. Tak samo jak na rowerze pionowym. @tdm - wbrew pozorom te rury tekałenowe (hydrauliczne) nie sprawiają dużych problemów i nie tworzą wielkich oporów.ebikechoices jest wspierany przez swoich odbiorców. Kupując za pośrednictwem linków na naszej stronie, możemy otrzymać prowizję. WięcejMyślisz o zamianie swojego roweru na elektryczny, ale nie wiesz od czego zacząć? W tym przewodniku po zestawie do konwersji rowerów elektrycznych zbadam różne sposoby dodania wspomagania elektrycznego do chcesz się zanurzyć, zamiana roweru na asystenta elektrycznego może być niezwykle satysfakcjonującym doświadczeniem. Nie tylko, ale możesz także znacznie zaoszczędzić w porównaniu z zakupem e-roweru produkowanego eBike vs Factory eBikeDIY eBike vs Factory eBikeSilniki z piastą z napędem bezpośrednimSilnik z przekładnią zębatąSilnik piasty przedniej a silnik piasty tylnejSilnik Mid-DriveSilnik Mid-Drive vs HubWnioskiWybór odpowiedniej baterii rowerowejTypowy podstawowy rower elektryczny z napędem środkowym kosztuje około 1600 (2000). Zupełnie nowy e-rower dla majsterkowiczów z napędem pośrednim kosztuje mniej niż £ 900 (1160) do zbudowania (w tym koszt nowego roweru-dawcy).Rower dawcy, którego użyłem w powyższej wersji, to Decathlon BTWIN Riverside 900, Z Tongsheng TSDZ2 silnik z napędem środkowym i akumulator 36v widać, można uzyskać znaczne oszczędności, przekształcając przyzwoity, nowy rower w pomoc elektryczną. Jeśli konwertujesz rower, który już posiadasz, oszczędności są jeszcze że masz stary rower górski Trek lub Cannondale w szopie. Zwykle porządny zestaw do konwersji z napędem środkowym z akumulatorem przywróci ci około 600 ($ 780). To ogromna oszczędność w porównaniu z zakupem fabrycznie montowanego roweru elektrycznego z napędem E-Stilus jest świetny, ale za 3000 funtów nie dostaniesz dużo reszty!Konwersja roweru na elektryczny nie jest jednak dla wszystkich, a jeśli nie masz nic przeciwko mechanice, polecam zakup roweru elektrycznego wyprodukowanego w fabryce lub znajdę kogoś, kto może dopasować zestaw do również wziąć pod uwagę fakt, że retro-montowany silnik elektryczny do konwersji roweru może nie być tak niezawodny w dłuższej perspektywie, jak silnik krokowy Bosch lub Shimano powszechnie spotykany w fabrycznych rowerach linkiNajlepsze zestawy do konwersji eBike w 2021 rokuBudowa roweru elektrycznego DIYZestaw elektryczny rower vs konwersjiNajlepszy zestaw do konwersji elektrycznej dla roweru poziomego lub trójkołowegoPrzewodnik po konwersji roweru szosowego na elektrycznyAby wybrać odpowiedni silnik do swoich potrzeb, musisz zadać sobie pytanie, jakie będzie twoje zamierzone mieszkasz w dość płaskiej okolicy, z niewielkimi nachyleniami, mały silnik z przekładnią zębatą powinien być więcej niż wystarczający, ale jeśli mieszkasz na obszarze, na którym znajdują się niesłabnące strome wzgórza, bardziej odpowiedni byłby napęd na decyzję, którą podejmiesz, będą miały wpływ Twoje osobiste potrzeby. Oba typy silników mają swoje miejsce w rowerach elektrycznych, ale warto pamiętać, że ogólnie napędy środkowe są znacznie bardziej energooszczędne niż małe silniki z z piastą z napędem bezpośrednimW ramach projektu silnik piasty z napędem bezpośrednim to najprostsza forma napędu roweru elektrycznego: Zewnętrzna powłoka piasty jest integralną częścią silnika i ma przymocowany do niej duży pierścień silnych silnik działa, steruje bezpośrednio kołem (stąd nazwa). Mówiąc prościej, oznacza to, że koło jest zasadniczo silnikiem z wałem zamocowanym na miejscu, tak że korpus silnika (zewnętrzna powłoka piasty, a tym samym twoje koło) obraca się zamiast to prosta konstrukcja, ale jest kosztowna - silnik musi być dość duży i ciężki, aby wytworzyć wystarczającą moc. Mniejszy silnik obracający się powoli nie wytworzyłby wystarczającego momentu obrotowego, a prędkość, na którą chcesz obrócić koło, jest stosunkowo mała, więc silnik musi być tak duży, jak to możliwe, aby wytworzyć moment obrotowy przy niskich drugiej strony, silniki z piastą z napędem bezpośrednim są zwykle tanie i niezawodne, a ponadto mogą obsługiwać wiele mocy. Jeśli więc poszukujesz roweru elektrycznego o wysokich osiągach z ograniczonym budżetem, dobrym rozwiązaniem może być duży silnik z przekładnią zębatąMały silniki z piastą zębatą są znacznie bardziej wydajne niż silniki z napędem bezpośrednim. Obudowa silnika jest połączona ze stojanem za pomocą systemu redukcji przekładni planetarnej. Przy każdym obrocie obudowy wewnętrzny silnik obraca się wielokrotnie szybciej. Pozwala to silnikowi pracować przy wyższych (i bardziej wydajnych) prędkościach, jednocześnie pozwalając kołu obracać się z mniejszą prędkością wielką zaletą korzystania z silnika z piastą przekładniową jest praktycznie zerowy opór pedałowania, jeśli silnik jest wyłączony lub zabraknie zasilania - można pedałować jak na normalnym są zwykle bezobsługowe, ale jeśli wykonujesz dużo wspinaczki na wzniesieniach, prawdopodobnie nylonowe przekładnie planetarne zużywają się z czasem. Na szczęście są one tanie i stosunkowo łatwe do najlepszy zestaw do konwersji silnika piasty w serwisie eBaySilnik piasty przedniej a silnik piasty tylnejZestaw do konwersji roweru elektrycznego na przednie kołoIstnieją różne zalety i wady montażu silnika piasty przedniej w porównaniu z silnikiem piasty tylnej. Jeśli chodzi o koła elektryczne, silniki z piastą przednią są zwykle prostsze w montażu. Głównym tego powodem jest to, że nie musisz się martwić o zamianę kaset lub wolnego zauważyć, że najlepszą opcją do konwersji elektrycznej przedniego koła byłby mały, z przekładnią silnik piasty. Powodem tego jest to, że są kompaktowe, lekkie i zapewniają rozsądny moment są większe zestawy rowerów elektrycznych z napędem na przednie koła. Są na ogół tańsze i mocniejsze, ale dodatkowy rozmiar silnika może utrudnić montaż na rowerach z hamulcami tarczowymi. Są również znacznie cięższe i mniej zaletą silnika z przednią piastą jest to, że gdy używasz asystenta pedału, rower jest skutecznie napędzany przez oba koła. Podczas gdy elektryczne przednie koło pomaga ci, przenosisz moc przez tylne koło poprzez koła przednie nie nadają się szczególnie do jazdy w terenie, ponieważ napędzane koło może mieć tendencję do obracania się na nierównym podłożu, szczególnie podczas pokonywania stromych do konwersji roweru elektrycznego na tylne kołoSilnik elektryczny piasty tylnego koła jest zwykle preferowanym sposobem dodania elektrycznego wspomagania roweru za pomocą zestawu do konwersji. Wymiana tylnego koła wymaga nieco więcej pracy, szczególnie wyjmowania kasety z przekładnią (lub wolnego koła), do tego zadania potrzebujesz specjalnego chodzi o jazdę, silnik pcha, a nie cię ciągnie (jak w przypadku silnika przedniego). Ogólnie mniejszy motoreduktor tylnej piasty będzie wyglądał znacznie bardziej zaletą silników z piastą tylną jest to, że są znacznie lepsze do użytku na nierównym podłożu. Cała waga rowerzysty koncentruje się na tylnym kole, problem z obracaniem się koła jest znacznie prawdziwym minusem tego ustawienia jest wymiana dętki w przypadku przebicia może być czasochłonna. Zawsze polecam dobrą oponę odporną na przebicie, taką jak Schwalbe Marathon Plus, aby znacznie zmniejszyć to Mid-DriveSilnik z napędem środkowym jest preferowanym systemem napędowym droższych rowerów elektrycznych. Silniki tego typu są zdecydowanie najbardziej wydajne i wytwarzają znacznie więcej moment obrotowy niż silniki tego rodzaju silnika może być trudne dla niedoświadczonych, ponieważ suport rowerowy musi zostać usunięty, aby ułatwić instalację. Po wykonaniu tej pracy reszta jest dość prosta. Ważne jest, aby pamiętać że większość zestawów napędu średniego jest kompatybilnych tylko ze standardowymi gwintowanymi osłonami wspornika dolnego o szerokości 68mm-73mm i średnicy około prawidłowym zainstalowaniu system napędu pośredniego nada Twojemu rowerowi wygląd droższego wadami silników napędowych są zwiększona odporność na pedałowanie, gdy silnik jest wyłączony i okresowa konserwacja (np. Dokręcanie silnika). Będziesz także ograniczony do pojedynczej tarczy z przodu.✅Link do Bafang BBS02B (zaufany dostawca na Aliexpress)Silnik Mid-Drive vs HubBiorąc pod uwagę wszystkie powyższe informacje, sprowadza się to do budżetu i rodzaju jazdy, którą mojego doświadczenia wynika, że małe silniki z piastą są w dłuższej perspektywie o wiele mniej kłopotliwe niż średnie napędy. Kolejną rzeczą do rozważenia jest opór pedałowania. Zarówno silnik z piastą środkową, jak i silnik z napędem bezpośrednim powodują znaczny opór przy wyłączonym napędy zdecydowanie lepiej radzą sobie na skoczniach, 250w Bafang BBS01B będzie wytwarzał o prawie 100 więcej momentu obrotowego niż odpowiednik motoreduktora z silników piastowych mają o nich więcej „majsterkowania”, będzie zewnętrzny kontroler (zwykle w torbie ramowej), zewnętrzny czujnik wspomagania pedału i wiele przewodów do porządkowania. Silniki z napędem środkowym zdecydowanie zapewniają czystszy i schludny wygląd gotowego szukasz odrobiny pomocy na wzgórzach, ale chcesz pedałować pod własną parą przez dłuższy czas, to mały silnik z przekładnią zębatą z pewnością byłby dobrym rozwiązaniem. Jeśli szukasz roweru, który z łatwością poradzi sobie z bardzo stromymi podjazdami, być może lepszym rozwiązaniem byłaby jazda odpowiedniej baterii rowerowejWybór baterii jest ważny, ponieważ określi rodzaj zasięgu, jakiego można oczekiwać od roweru wszystkim potrzebujesz baterii o odpowiednim napięciu. Większość zestawów to 36v lub 48v, zestawy 48v zwykle pobierają baterie 52v, ale w niektórych przypadkach może to zagrozić niezawodności. Dostępne są niektóre sterowniki silników, które przyjmą baterię 36v lub 48v, ale przed dokonaniem zakupu należy najpierw dwukrotnie to Ah (amperogodzina) zapewnia pomiar pojemności akumulatora. Innymi słowy, jest to wskazanie, ile energii może zmagazynować bateria. Na przykład akumulator 36v 13ah (36v x 13ah) będzie miał całkowitą pojemność energetyczną 468 Wh (watogodzin) - użycie stałej 20 Wh na milę zapewni zasięg około 23 mil. W prawdziwym świecie liczba ta może być znacznie większa lub mniejsza w zależności od używanego poziomu mocy, wagi rowerzysty, rodzaju terenu (płaski lub pagórkowaty) i kierunku rzeczą, którą należy rozważyć, jest rozmiar / styl ramy, do której będzie dopasowywana bateria. Normalne hybrydowe lub hardtailowe rowery górskie z ramą 18 above i wyżej mają zwykle dużo miejsca, ale kiedy docierasz do ramek 16 ″, rzeczy mogą stać się dużo masz rower górski z pełnym zawieszeniem, zamontowanie akumulatora w ramie może być praktycznie niemożliwe (w zależności od roweru). Damskie rowery z ramą i rowery przejściowe są zazwyczaj lepiej dostosowane do tylnej baterii montowanej w się wykonanie pomiarów trójkąta ramy przed zakupem baterii. Warto również zauważyć, że niektóre zestawy akumulatorów nie są szczególnie dobrze dopasowane do gwintów uchwytów na butelki na ramie. W takim przypadku może być konieczne wywiercenie i dokręcenie dodatkowego otworu lub uzyskać więcej informacji na temat baterii e-rowerów, sprawdź mój artykuł „wyjaśniono baterie do rowerów elektrycznych”Porównaj ceny ponad 40 popularnych zestawów do konwersji rowerów za poświęcenie czasu na przeczytanie tego artykułu. Jeśli potrzebujesz dalszej pomocy lub porady przy wyborze zestawu do konwersji, zostaw komentarz poniżej.Ich zadaniem jest rozpychanie końców zacisków, tak aby nie przeszkadzały podczas wkładania osi koła do widełek. Zdejmowanie koła rowerowego z szybkozamykaczem. Ta czynność jest już prosta - wystarczy odchylić dźwignię do pozycji "open" a następnie odkręcić główkę szybkozamykacza. Nie trzeba robić tego do samego końca.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! tomek701 23 Jul 2015 23:46 10683 Follow us on #1 23 Jul 2015 23:46 Witam chciałem przedstawić swoją konstrukcję - rower poziomy z przednim napędem. Rowerami poziomymi jeżdżę już ponad 10lat przez ten czas powstało wiele konstrukcji i typów rowerów poziomych od SWB po handbike Wiek daje się we znaki a z wiekiem lenistwo postanowiłem skonstruować rower z napędem , że nie cierpię silników spalinowych musiał być to napęd elektryczny wybór padł na silnik 250Wat torpun używany z niemieckiego roweru. Silnik bez-przekłądniowy BLDC więc wieczny. Kupiłem w ciemno za 80 zł i zaczęła się zabawa. Okazało się że silnik ciężko się obracał musiałem więc go przeczyścić w środku kilka magnesów miało zdartą warstwę niklu więc wszystkie oczyściłem i zalakierowałem wymieniłem też łożyska po złożeniu i odpaleniu okazało się że silnik szarpie. Przyczyna jeden hallotron padnięty, znowu rozkręcanie lutowanie i składanie silnika i walka z kabelkami. Link Po zmaganiach z silnikem przyszedł czas na ramę która wykonałem z kształtownika stalowego o wymiarach 30/27/1,5mm który następnie pomalowałem proszkowo w zaprzyjaźnionym zakładzie powyżej rower po powrocie z malowania sterownik akumulator umieściłem w tej czarnej skrzynce , siedzenie miałem już z poprzedniej poziomki wykonane ze sklejki wiec je tylko zaadaptowałem do tej konstrukcji. Wykonane jest z dwu warstw sklejki 4mm giętej na mokro ale docelowo zrobię nowe siedzenie też ze sklejki. Do pojazdu udało mi się zdobyć bardzo tanio ogniwa Panasonic NCR18650PF 2900mAh które mają prąd rozładowania aż 10 Amper a że sterownik w moim rowerku daje max 15 amper a w jednej sekcji jest pięć ogniw, sekcji jest 10 czyli napięcie znamionowe 36 Volt akumulatorki maja bardzo lajtowy żywot, co wróży im bardzo długie życie zważywszy dodatkowo na fakt że napędu używam głównie do wspomagania i nie jeżdżę na samym silniku. I tak zasięg na wspomaganiu wynosi około 100 km ale jest to ostre wspomaganie, bez wspomagania nie mierzyłem ale nawet jeśli bym zmierzył u nas są same górki więc pomiar by nic nie dał. Prędkość maksymalna to z średnim kręceniem 50 km/h Można lajtowo jechać natomiast nie wysilając się w z prędkością stałą 30 km/h. Koszty konstrukcji to silnik z przesyłką 100 zł Hallotrony z których jeden był uszkodzony ale wymieniłem wszystkie to jakieś 20 zł sterownik 150 zł malowanie 100 zł stal manetka 30 zł i akumulator 400 zł czyli razem 790 zł Rower w pełni spełnia moje oczekiwanie przejechał już ponad 1000 km i sprawuje się wyśmienicie w przyszłej konstrukcji jeśli tylko taka powstanie zmienił bym jedynie silnik na bez-oporowy przekładniowy który jest dużo lżejszy i nie stawia żadnego oporu po wyłączeniu. Poniżej rowerek na wycieczce a na zakończenie filmik Link i następny Link Pozostało tylko korzystać z pięknego lata i cieszyć się jazdą pozdrawiam Cool? Ranking DIY Can you write similar article? Send message to me and you will get SD card 64GB. Has specialization in: elektryk tomek701 wrote 64 posts with rating 64, helped 6 times. Live in city Chełm. Been with us since 2014 year. #2 24 Jul 2015 09:16 elele elele Level 17 #2 24 Jul 2015 09:16 Od zawsze zastanawiam się nad celowoscią takich i podobnych udziwnionych konstrukcji. Ani to wygodne ( konieczność utrzymywania stóp na pedałach gdyż w każdej chwili mogą się zesliznąć ) ani bezpieczne gdyż zamiast widoczności jezdni przed pojazdem widzimy przód konstrukcji swojego pojazdu. Kiedyś poprosiłem fanatyka jazdy czymś podobnym aby pozwolił mi przejechać kawałek. Przejechałem i uznałem że poruszanie się czymś takim powinno być zakazane gdyż stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. #4 24 Jul 2015 11:43 tomek701 tomek701 Level 12 #4 24 Jul 2015 11:43 elele wrote: Od zawsze zastanawiam się nad celowoscią takich i podobnych udziwnionych konstrukcji. Ani to wygodne ( konieczność utrzymywania stóp na pedałach gdyż w każdej chwili mogą się zesliznąć ) ani bezpieczne gdyż zamiast widoczności jezdni przed pojazdem widzimy przód konstrukcji swojego pojazdu. Kiedyś poprosiłem fanatyka jazdy czymś podobnym aby pozwolił mi przejechać kawałek. Przejechałem i uznałem że poruszanie się czymś takim powinno być zakazane gdyż stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Jak ktoś dorosły pierwszy raz wsiada na rower nie umiejący jeździć albo dziecko też stważa zagrożenie w ruchu sytuacja z tobą jest analogiczna. Nie wiem czy na filmiku widać ale mogę jechać cały czas nie trzymając kierownicy niezależnie od prędkości przy dziesięciu km/h i przy 50 puszczam kierownice i jadę z rękoma w kieszeni. Jak pierwszy raz jako dziecko wsiadałeś na rower też powinieneś stwierdzić tym nie da się jeździć ciągle się wywracam mogę się zabić albo stworzyć zagrożenie w ruchu. Zapewniam cie że drogę widzę świetnie. Pozycja ta właśnie jest bardzo wygodna do tego aerodynamiczna na zjeździe pomiędzy rowerem poziomym a tradycyjnym jest kolosalna przewaga poziomki. Tak samo przy jeździe pod wiatr. Podsumowując poziomką trzeba się nauczyć jeździć od nowa nie wystarczy wsiąść przejechać się kawałek i powiedzieć to do kitu. Ja zanim tym typem poziomki wyjechałem na drogę publiczą dwa miesiące ćwiczyłem na parkingu teraz jeżdżę tak samo jak na zwykłym rowerze automatycznie czerpie tylko frajdę z jazdy. Do tego wsiadłeś na czyjąś poziomkę nie wiem czy wiesz ale poziomki robi się na miarę to nie zwykły rower w którym podniesesz siodełko i jest ok w poziomce przesunięcie środka ciężkośco kilka cm w jednym lub drugim kierunku zmienia kolosalnie rower który całkiem inaczej się zaczyna prowadzić lepiej lub do tego stopnia że jazda nim to tragedia. Dodano po 6 [minuty]: dedito wrote: A co mówią nasze przepisy w kwestii poruszania się po drogach publicznych tym pojazdem? Czy nie obowiązuje u nas maks. 25 km/h w przypadku rowerów wspomaganych elektrycznie? A kto powiedział że ja po drodze publicznej poruszam się więcej niż 25km/h? Jak twój samochód może rozpędzić się do 200 km/h to jeździsz tyle? Po co ci w takim razie silnik który rozpędza auto do takich prędkości? #5 24 Jul 2015 11:52 dedito dedito Level 39 #5 24 Jul 2015 11:52 tomek701 wrote: A kto powiedział że ja po drodze publicznej poruszam się więcej niż 25km/h? Jak twój samochód może rozpędzić się do 200 km/h to jeździsz tyle? Po co ci w takim razie silnik który rozpędza auto do takich prędkości? Czemu odbierasz to jako atak z mojej strony, przecież nigdzie nie zarzucam Ci czegokolwiek tylko pytam o stan prawny i jego egzekwowanie? Napisałem to pytanie licząc, że rozeznawałeś temat w tym kierunku i masz aktualną wiedzę na ten temat lub nawet jakieś doświadczenia po spotkaniach z naszą Policją. tomek701 wrote: Jak twój samochód może rozpędzić się do 200 km/h to jeździsz tyle? Po co ci w takim razie silnik który rozpędza auto do takich prędkości?Wg mojej wiedzy (zamieszczony wcześniej link) moc silnika i prędkość roweru ma być fabrycznie limitowana, stąd moje obawy o zgodność z przepisami twojej konstrukcji przy poruszaniu się po drogach publicznych. Ucieszyłbym się gdyby w kwestii prędkości roweru elektrycznego obowiązywały podobne zasady jak w przypadku samochodów, ale z tego co widzę tak niestety nie jest. #6 24 Jul 2015 12:23 Zbigniew 400 Zbigniew 400 Level 38 #6 24 Jul 2015 12:23 Przepis stanowi, że wspomaganie jest możliwe tylko w przypadku kręcenia pedałami i po przekroczeniu 25km/h następuje odłączenie wspomagania. #7 24 Jul 2015 12:23 tomek701 tomek701 Level 12 #7 24 Jul 2015 12:23 Zapraszam w takim razie na forum arbiter. Moc jest zachowana co do prędkosci trzeba by zamontować system PAS a do tego specjalny sterownik to oczywiście kosztuje. Co do policji to sprawa wygląda mniej więcej tak jak ze skuterami sinikiw nich mają wiekszą moc niż w moim rowerze i trzeba je rejestrować ale producent doczepia pedały i podczas kontroli Policja każe ci kręcić pedałami jak kręcisz i jedziesz to znaczy że masz rower, takie absurdy. Obecne przepisy blokują wszelą wynalższość i innowacyjność. Jeden chłopak na forum arbiter prezentował swój pojazd trzykołowy który napędza silnik 1000 wat pojazd ma dwa panele słoneczne na dachu i do tego akumulatory które magazynują energię może zasilany samym słońcem jechać 25km/h jedzie do pracy pojazd do tego się ładuje jak nie ma słońca na akumulatorach jedzie albo korzysta z słońca i akumulatorów jednocześnie. Nie ma pedałów więc poszedł na Policję żebym pojazd mu oznakowali w razie kradzieży chociaż kto by takie dziwactwo chciał ukraść oznakowali mu i oznaczyli jako (wózek drogowy) cokolwiek miało by to znaczyć ma spokój i jeździ swoim pojazdem nie płaci za paliwo mało tego nie płaci za prąd ale to jednodnostkowy przypadek jak by takich było więcej rządzący nie znieśli by czegoś takigo jak to nie płaci. Dzis jest już tak dostępna technologia że każdy śednio rozgarnięty człowiek może sobie zbudować pojazd napędzany słońcem wiatrem itp bez potrzeby używania gniazdka ale jest to blokowane różnymi przepisami. Pozdrawiam #8 24 Jul 2015 12:56 Freddy Freddy Level 43 #8 24 Jul 2015 12:56 Panowie, ale to nie jest forum prawne, żeby dyskutować o takich sprawach. Tu powinniśmy dyskutować wyłącznie o aspektach elektronicznych, elektrycznych i mechanicznych projektu autora. Porad udzielam wyłącznie na forum, nie pomagam na PW Zanim zadasz pytanie, wiedz, że zostało już omówione tutaj, a 99% nie jest unikalne. Użyj wyszukiwania. #9 24 Jul 2015 14:29 Zbigniew 400 Zbigniew 400 Level 38 #9 24 Jul 2015 14:29 Freddy. Jeżeli jeżdzisz u siebie to nikogo to nie interesuje czym. Jeżeli budujesz rower ze wspomaganiem elektrycznym to najpierw musisz spełnić wymagania prawne aby jeżdzić po drogach publicznych,potem zajmiesz się techniką. Wyobraż sobie drogę hamowania na ścieżce rowerowej od prędkości 40km/h. Ustawodawca dba abyś nie zrobił krzywdy drugiemu. Dotyczy to również Holandii, kraju zroweryzowanego najwięcej. #10 24 Jul 2015 15:37 ostry_18 ostry_18 Level 24 #10 24 Jul 2015 15:37 @tomek701: piszesz też, że wszystko widzisz świetnie. Wątpię w to, ale nie będę się kłócił. Ale należy pamiętać o tym, że nie tylko Ty masz widzieć drogę - także Ty masz być widzialny na drodze. Jestem kierowcą i rowerzystą, więc jadąc samochodem przez miasto oglądam się na boki przed wykonaniem manewrów. Ale nawet świadomi obecności rowerzysty kierowcy nie patrzą w bocznych lusterkach w dół, bo nikt nie spodziewa się rowerzysty niższego niż metr, na dodatek mknącego szybciej od tego klasycznego. I nie zmieni to naweet chorągiewka, którą z upodobaniem przypinają sobie poziomi. #11 24 Jul 2015 16:35 tomek701 tomek701 Level 12 #11 24 Jul 2015 16:35 ostry18 Rower jest wielkości zwykłego roweru jest na kołach 28" tylko powierzchnia czołowa jest dużo mniejsza piszesz że kierowcy nie mają w zwyczaju patrzeć a co jak by jechało dziecko jest dużo niższe niż mój rower. Jeżdżę poziomkami kilkanaście lat i nic złego mię nie spotkało kierowcy mijają mnie szerokim łukiem bo właśnie widzą coś co nie wiedzą czym jest. Nie miałem poważnych zdarzeń których przyczyną była konstrukcja roweru poza chamskimi zachowaniami kierowców zajeżdżanie drogi wyprzedanie i skręcanie zaraz po wyprzedzeniu przy szybkości 35 że miałem małe szanse żeby wyhamować a może powinienem nie hamować i wbić 54 zęby w karoserie gościowi wyprzedanie po wewnętrznej specjalny jechanie na mnie czołowo z przeciwnego pasa żeby zepchnąć mnie do rowu. Tak że zastanawiam się nad dobrym rejestratorem. #12 24 Jul 2015 17:19 ostry_18 ostry_18 Level 24 #12 24 Jul 2015 17:19 tomek701 wrote: Rower jest wielkości zwykłego roweru jest na kołach 28" tylko powierzchnia czołowa jest dużo mniejsza chodzi mi o całość, rower + użytkownik. Ile wynosi całkowita Twoja wysokość na rowerze? Bo ja siedząc na swoim mam prawie i mam głowę wyżej niż kierowcy samochodów. Ty raczej nie. tomek701 wrote: piszesz że kierowcy nie mają w zwyczaju patrzeć a co jak by jechało dziecko jest dużo niższe niż mój rower. Puszczanie dziecka niższego niż metr na rowerze na drogę publiczną - wątpię. Takie dziecko jedzie szybciej niż ja samochodem i wyprzeda mnie bokiem - bardzo wątpię. A Ty, prawie leżysz, masz może z i śmigasz 30-35km/h nisko i blisko aut. Usiądź do samochodu i zobacz gdzie widzisz krawęznik w bocznym lusterku - 3 może 5 metrów za samochodem. tomek701 wrote: Jeżdżę poziomkami kilkanaście lat i nic złego mię nie spotkało kierowcy mijają mnie szerokim łukiem bo właśnie widzą coś co nie wiedzą czym jest. Nie miałem poważnych zdarzeń których przyczyną była konstrukcja roweru poza chamskimi zachowaniami kierowców zajeżdżanie drogi wyprzedanie i skręcanie zaraz po wyprzedzeniu przy szybkości 35 że miałem małe szanse żeby wyhamować a może powinienem nie hamować i wbić 54 zęby w karoserie gościowi wyprzedanie po wewnętrznej specjalny jechanie na mnie czołowo z przeciwnego pasa żeby zepchnąć mnie do rowu. Tak że zastanawiam się nad dobrym rejestratorem. Duży może więcej, codzienność rowerzysty. #13 24 Jul 2015 21:54 ArMi Si ArMi Si Level 11 #13 24 Jul 2015 21:54 Według prawa rower elektryczny musi mieć:-baterie poniżej 48V,-silnik max 2kW,-konstrukcję, która nie umożliwia rozwinięcia większej prędkości niż 25km/ któryś z tym punktów nie spełnia jest motorowerem! #14 24 Jul 2015 22:31 Zbigniew 400 Zbigniew 400 Level 38 #14 24 Jul 2015 22:31 Bzdury waść pleciesz. Rower – pojazd (…) poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny, zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V, o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250 W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h. Sprawa więc jest jasna, możemy śmiało poruszać się rowerem z silnikiem o mocy do 250 Watów (malutko, ale co zrobić) ze wspomaganiem działającym do prędkości 25 km/h i co bardzo istotne – działającym jedynie podczas pedałowania. Gdy nie pedałujemy – napęd elektryczny ma się wyłączać. #15 24 Jul 2015 23:30 keseszel keseszel Level 26 #15 24 Jul 2015 23:30 Witam. Czy mógłbyś przedstawić w prostej tabeli koszty i czas jaki poświęciłeś na tą świetną maszynkę? Tabelka zawierająca wyliczenie większości lub wszystkich elementów i orientacyjnie czas. Do tego skąd miałeś pomysł na czym się opierałeś, jakie wyliczenia robiłeś. Bo temat zaczął się rozwijać w kierunku - rower/ nie rower, jedzie dziecko/ nie jedzie dziecko, zdążysz zahamować/ nie zdążysz. Takie typowo polskie bicie piany o niczym. Koleś zrobił coś porządnego, chce się pochwalić, pokazać możliwości a tu takie s... w banie. Osobiście interesowałem się poziomymi trójkołowcami, ale by zrobić to bezpiecznie .. odpowiednie nachylenie kątów kół by uzyskać promień skrętu, poprowadzenie łańcucha.. Co do rowerzystów na drodze mam swoje zdanie, co do rowerów też, co do przepisów też. Ale nie mam ochoty robić bezsensownej burzy. Wracając do meritum - postaraj się zrobić to o co proszę. Z czego siedzenie zrobiłeś i ile czasu Ci zajęło? #16 25 Jul 2015 10:18 greentrek greentrek Level 11 #16 25 Jul 2015 10:18 No i z dyskusji o fajnym projekcie technicznym zrobiła się prawna naparzanka. A już argument jak to ustawodawca dba o nasze bezpieczeństwo, powalił mnie na kolana Wielkie uznanie dla autora i wykonawcy projektu. Poziomki to naprawdę niebanalne konstrukcje, o niepodważalnych zaletach względem "klasycznych" rowerów [aerodynamika, wygoda, bezpieczeństwo, lepsza widoczność! itp.]. A tu jeszcze ciekawy pomysł na ich "podrasowanie". To właśnie działalność państwa [przepisy] jest w tym przypadku wstecznictwem. #17 25 Jul 2015 10:44 TomekB123 TomekB123 Level 20 #17 25 Jul 2015 10:44 Pytanko do autora tematu. Jak tanio kupiłeś te akumulatorki i w jaki sposób ładujesz je ? #18 25 Jul 2015 11:23 tomek701 tomek701 Level 12 #18 25 Jul 2015 11:23 Witam oczywiście mogę ale moje z powoodu mojego informatycznego zapóźnienia zrobię to bez tabelki. Z czego czerpałem inspirację Inspiracją ramy jeżeli dobrze google przetłumaczyło z angielskiego to rama ta pasuje do kół w układzie 20/26" 2x 26" 2x28" i ten rower Jako że programy komputerowe to dla mnie czarna magia ramę skopiowałem w ten sposób że : 1 wydrukowałem zdjęcie rowerka w większym formacie chyba A4 na zdjęciu zaznaczyłem punkty fotelik koła główka ramy poprowadziłem od tych punktów linie 2 Następnie zmierzyłem na wydrukowanej fotce długość korby w mm wiedząc że korba ma długość w realu 170 mm wiedziałem jakiej skali jest fotka i na tej przeliczyłem wszystkie wymiary z fotki 3 Wiedząc z jakiego profilu będę wykonywał ramę odpowiednio pogrubiłem linie na wydrukowanej fotce z zachowaniem skali 4 Z cienkiej płyty pleśniowej takiej jak jest z tyłu za meblami przeniosłem wszystkie wymiary z fotki już przeliczone i wyciąłem wszystkie elementy bardzo dokładne 5 przykładając wycięte elementy z płyty do profili stalowych dokładnie odrysowałem wyciąłem i zespawałem migomatem W powyższy sposób można skopiować bardzo prosto każdą ramę mając zdjęcie roweru z boku i znając wymiar jednego elementu w realu. Jak powstaje siedzenie żeby wykonać siedzenie potrzebujemy: 1 Sklejki 4mm wyciętej na szerokość siedzenia wzdłuż słoi ważne wzdłuż słoi dwa takie same kawałki Sklejka koniecznie z drzewa liściastego! nie pamiętam dokładnie ale ja robię bodajże z brzozowej 2 Tak przygotowane kawałki sklejki moczymy w wodzie w dużym naczyniu np beczce 200 litrów przez dobę. Jeśli nie mamy beczki wanny itp kawali sklejki owijamy starymi namoczonymi szmatami namoczonymi tekturami itp i owijamy folią i tak leża przez dobę w miedzy czasie możemy te szmaty rozwinąć namoczyć i znowu zawijamy w folię. 3 Tak przygotowaną sklejkę wyginamy na szablonie zrobionym z grubej sklejki płyty meblowej, zespawanego kształtownika jeśli jest to szablon drewniany przykręcamy do niego naszą sklejkę np takimi czarnymi wkrętami do płyt gipsowych ściskami itp wieczorem wrzucę fotki jak to w praktyce wygląda bo właśnie robię koledze zagłówek 4 Czekamy aż dobrze wyschnie na strychu np gdzieś w ciepłym miejscu musi wyschnąć na pieprz 5 kleimy dwa kawałki do siebie za pomocą dobrego kleju do drewna ja używam taki niemiecki podobny do wikolu ale wikol jest za słaby nie polecam. Smarujemy dwa kawałki sklejki ściskamy do siebie i skręcamy ja skręcam tymi czarnymi wkrętami do gipsu potem wykręcam po wyschnięciu i dziurki szpachluje można zrobić jakieś ściski itp Tą metodą zrobimy siedzenie płaskie wklęsłe wydaje się to skompilowane ale w rzeczywistości to prosta sprawa ,wieczorem wkleję fotkę jak to wygląda w praktyce Waga takiego siedzenia mojej produkcji jest taka sama jak kompozytowego na fotce siedzenie i mój stary rowerek siedzenie ma wręgi z tyłu. Bo jest samonośne nie oparte na ramie. Zestawienie kosztów i czasu zrobię wieczorem przepraszam jak źle powklejałem fotki i dziękuję moderatorowi za korektę Dodano po 23 [minuty]: TomekB123 wrote: Pytanko do autora tematu. Jak tanio kupiłeś te akumulatorki i w jaki sposób ładujesz je ? Bardzo tanio niestety nie mogę zdradzić źródła. Ładuje je za pomocą ładowarki modelarskiej Redox akumulator jest w połowie rozpinany ładuje raz jedną połowę potem drugą. W palnie zakup drugiej takiej ładowarki żeby ładować na raz. Kupiłem już ładowarkę 3 amper 36V żeby w razie co szybko doładować w palnie zakup BMS. #19 26 Jul 2015 11:08 elele elele Level 17 #19 26 Jul 2015 11:08 tomek701 : widoczność jest świetna. koniec cytatu. A możesz napisać jakim to cudem ? Na wysokości Twojego wzroku, a nawet ciut powyżej, znajduje się główka ramy z wszystkimi mechanizmami która być może pozwala na obserwację jezdni ale kilkadziesiąt metrów przed pojazdem ( gdyż rowerem tego nazwać raczej nie można ) ale dziury w asfalcie w odległosci metr dwa czy trzy już nie zauważysz, tym bardziej że pozycja jaką się zajmuje w trakcie jazdy raczej predestynuje do kontemplacji dalekiego horyzontu a nie przestrzeni przed sobą. Ale to Twój problem. Twoja wolność do machania rękami kończy się na długości mojego nosa. Dokąd nie wyrządzisz nikomu szkody możesz sobie jeździć czym chcesz. Ja wolę klasyczny rower, tym bardziej że rower buduje się czy kupuje w okreslonym celu. Zażycia trochę ruchu po kilkugodzinnym siedzieniu przed monitorem i spaleniu chociażby kilkuset kalorii więc po co wspomaganie ? #20 26 Jul 2015 13:31 tomek701 tomek701 Level 12 #20 26 Jul 2015 13:31 Wyginanie zagłówka do siedzenia Metoda dowolna jak widać tutaj kawałek ramy od stolika i dwa kije można też wyciąć lub zespawać szablon. Dodano po 32 [minuty]: Jesli chodzi o czas to : 1 wymiarowanie ramy wycięcie szablonów z płyty 1 dzień i zespawanie głównej belki ramy wraz z dospawaniem główki ramy i mocowania tylnego wahacza jakieś trzy godziny szablonu wahacza i wahacza jeden dzień kierownicy mocowanie napędu suportu do kierownicy dwa dni jazdy próbne kilka dni 6. poprwaki jeden dzień rozbieranie do malowania 7. budowa bagażnika cztery godziny 8. składanie po malowaniu podłączanie elektryki budowa akumulatora lutowanie podłączenie elektryki trzy dni 9 męki z silnikiem jakieś trzy dni W sumie rower budowałem jakieś dwa miesiące pisząc dni mam na myśli czas po pracy po godzinie 16 do godziny 21 Teraz koszty 1. Silnik to jakieś 100 złotych z przesyłką na ramę to jakieś 60 zł ale zamówić musiałem całą sztangę 6 metrów z tego wyszło by ze trzy rowery 3. hallotrony jakieś 20 zł 4. manetka 40 zł z przesyłką 5. sterownik 150 zł 6. malowanie z piaskowaniem 100 zł 7. kabelki złączki wtyczki i inne .... jakieś 50 zł 8. akumulator 400 zł 9. klamko-manetki 50 zł łańcuch korby hamulce opony dętki amortyzator miałem 0 zł Czyli w sumie 970 zł jak dobrze policzyłem Dodano po 18 [minuty]: elele wrote: tomek701 : widoczność jest świetna. koniec cytatu. A możesz napisać jakim to cudem ? Na wysokości Twojego wzroku, a nawet ciut powyżej, znajduje się główka ramy z wszystkimi mechanizmami która być może pozwala na obserwację jezdni ale kilkadziesiąt metrów przed pojazdem ( gdyż rowerem tego nazwać raczej nie można ) ale dziury w asfalcie w odległosci metr dwa czy trzy już nie zauważysz, tym bardziej że pozycja jaką się zajmuje w trakcie jazdy raczej predestynuje do kontemplacji dalekiego horyzontu a nie przestrzeni przed sobą. Ale to Twój problem. Twoja wolność do machania rękami kończy się na długości mojego nosa. Dokąd nie wyrządzisz nikomu szkody możesz sobie jeździć czym chcesz. Ja wolę klasyczny rower, tym bardziej że rower buduje się czy kupuje w okreslonym celu. Zażycia trochę ruchu po kilkugodzinnym siedzieniu przed monitorem i spaleniu chociażby kilkuset kalorii więc po co wspomaganie ? Miałem nie odpowiadać ale postanowiłem jednak ci odpowiedzieć Wiesz nie da się zjeść loda przez szybę a ty się wypowiadasz o tym o czym nie masz zielonego pojęcia to tak jak byś wypowiadał się o lataniu na paralotni a nigdy nawet nie widziałeś paralotniarza nie mówiąc o lataniu na paralotni...i tym podobnie słuchaj ja nie muszę się tu wypowiadać na temat swojej osoby i stanu zdrowia ale to zrobię bo twój post świadczy o twojej całkowitej ignorancji piszesz że chcesz zażyć ruchu na rowerze i spalić trochę kalorii, ja też chcę. Ale mam już kilkadziesiąt lat a jak będziesz w tym wieku zobaczysz wychodzą rożne problemy np ze stawami widzisz a ja kocham jazdę na rowerze i nie mógł bym jeździć bez wspomagania a przynajmniej źle by to na mnie wpływało przeciążał bym stawy. To tak jak byś napisał po co niepełnosprawnym z porażeniem na wózkach egzoszkielet? Czy nie mogli by sobie pochodzić i spalić trochę kalorii, a tak tylko siedzą na tych wózkach i wstać im się nie chce i jeszcze jakimiś silniczkami się lenie wspomagają. Twój post jest po prostu żałosny zanim zaczniesz coś pisać pomyśl trochę albo w ogóle nie pisz tak będzie lepiej, #21 26 Jul 2015 19:17 greentrek greentrek Level 11 #21 26 Jul 2015 19:17 elele wrote: tomek701 : widoczność jest świetna. koniec cytatu. A możesz napisać jakim to cudem ? Myślę że między innymi dlatego że: - jadąc na klasycznym rowerze kilka godzin, będąc pochylonym nad kierownicą a jednocześnie z głową zadartą by widzieć przed siebie, z czasem mięśnie karku sztywnieją i kręgosłup szyjny też ma dość; sam się wielokrotnie łapałem na tym że jadę z opuszczoną głową, patrząc pod rower, a nie przed siebie, by choć na trochę odpuściło; rower mam dość wysoki i krótki, założyłem specjalną przedłużkę wspornika kierownicy by jechać możliwie wyprostowanym, ale po kilku godzinach naprawdę miewam dość; w poziomce tego problemu nie ma... - na klasyku jakaś tam część ciężaru ciała jest podparta na rękach, obciążenie idzie poprzez drobne stawy nadgarstka i śródręcza, jeśli jeszcze się jedzie w terenie lub po dziurawych asfaltach... mimo wyprostowanej pozycji i zmian pozycji dłoni kierownica/rogi, z czasem drętwieją małe palce, potem serdeczne... na poziomce ręce tylko kierują - no i na koniec sprawa znana i oczywista... siodełko rowerowe to nie jest wymarzone miejsce, zwłaszcza dla chłopów - uciska i blokuje przepływ krwi, przegrzewa jądra... ale nie wszystkim musi na tym jeszcze zależeć Coś jeszcze, o czymś zapomniałem? #22 27 Jul 2015 10:01 elele elele Level 17 #22 27 Jul 2015 10:01 greentrek, a każe Ci ktoś jeździć rekreacyjnie na wyścigówce ? Ja mam 67 lat ( to w odniesieniu do tom-a który narzeka że jest stary ) i nadal pracuję. Dwa - trzy razy w tygodniu aby spalić trochę tłuszczu który odkłada się podczas kilkunastu godzin siedzenia przy komputerze wskakuję na rower klasyczny żeby nie było, i robię rundę 150 km w przyspieszonym tempie. Zajmuje mi to od 4 do 6 godzin ale staram się wypocić trochę. Natomiast do jazdy rekreacyjnej mam rower który został przebudowany zgodnie z moimi sugestiami i wcale nie muszę mieć wtedy głowy pomiędzy nogami ani nie opieram się na dłoniach. Celowo jest zmodyfikowany tak że muszę siedzieć wyprostowany " jak bym kij połknął " a kierownica jest usytuowana na wysokości zgiętych w łokciu rąk więc nie muszę wyciągać ich aby jej dosięgnąć jak w poziomce. Podobnie z nogami. Cóż może być bardziej naturalnego jak prawie pionowe naciskanie na pedały ułożyskowane w ramie a nie na przednim widelcu kiedy każde mocniejsze naciśnięcie na pedał trzeba kontrować kierownicą. No i samo usytuowanie stóp. Pozycję jaką zajmuje cyklista w przypadku " poziomki " kobiety nazywają samolotem, a dlaczego to popytajcie swoich połówek. Moim zdaniem każdemu wolno się katować jak tylko chce jeżeli nie powoduje to szkód u innych więc jeżeli taki sposób jazdy sprawia Wam radochę to ja nie mam nic przeciw temu. Odniosłem się tylko do zastosowanych udziwnień które moim zdaniem nie tylko nie poprawiają komfortu jazdy a wręcz go obniżają. Ale to jest moje subiektywne zdanie. #23 27 Jul 2015 11:43 Romanes Romanes Level 11 #23 27 Jul 2015 11:43 elele wrote: ...... Celowo jest zmodyfikowany tak że muszę siedzieć wyprostowany " jak bym kij połknął " ........ Odniosłem się tylko do zastosowanych udziwnień które moim zdaniem nie tylko nie poprawiają komfortu jazdy a wręcz go obniżają. Ale to jest moje subiektywne zdanie. No właśnie, subiektywne..... Próbowałeś poziomkowania? 'Greentrek', z własnego doświadczenia dodam jeszcze efekt siedzenia na siodełku (chociaż na góralu nie da się " jak bym kij połknął") : żylaki odbytu (tzw. hemoroidy, chirurg naczyniowy skwitował "a, jazda na rowerze - nie dziwota, co drugi pacjent to rowerzysta") - przestałem jeździć na góralu, przesiadłem się na poziomkę (cruzbike DIY) - co za ulga.... 'Elele" - gdyby ludzie nie szukali różnych "udziwnień", to nadal byśmy orzechy kamieniami łupali.... takie moje subiektywne zdanie.... 'Tomek701' - Ładna hybryda, dzięki za opis budowy fotelika, skorzystam . Sam też marzę o wspomaganiu - przednionapędowięc daje po kolanach przy wjeździe na każdą górkę - średnia prędkość z 27 km/h po płaskim (bez przyspieszonego tempa ) spada mi do 11 na wjazdach, wrrrr.... PS Słowniczek : cruzbike - typ konstrukcji roweru poziomego z napędem na przednie koło (w USA jest firma produkująca tego typu rowery ' poziomka - używane na forum rowerów poziomych skrócenie nazwy "rower poziomy"; poziomkowanie - jeżdżenie na rowerze poziomym, czyli na poziomce #24 27 Jul 2015 12:00 greentrek greentrek Level 11 #24 27 Jul 2015 12:00 Ja też już nie jeżdżę na MTB, który miał być objawieniem a był rozczarowaniem, tylko na zmodyfikowanym crossie, czyli "prościej" i w sumie też szybciej, przynajmniej potencjalnie. Co prawda w mojej okolicy nie ma warunków na "poziomki" [chociaż prawdziwych poziomek pod dostatkiem], których w terenie to raczej nie widzę, ale liczę na to że kiedyś dane mi będzie spróbować i tego. #25 25 Sep 2015 08:11 terminux terminux Level 23 #25 25 Sep 2015 08:11 Mam pytanie - gdzie kupiłeś silnik? Czy moc 250W jest wystarczająca dla dorosłego chłopa? #26 25 Sep 2015 21:38 tomek701 tomek701 Level 12 #26 25 Sep 2015 21:38 Dorosłego to znaczy zależy co mamy na myśli. Czy mamy na myśli dorosłego który wazy 70 kg czy 98 kg i czy mamy na tym silniku jeździć czy ma nas tylko wspomagać, jak do wspomagania to wystarczy. Silnik w moim rowerze ma 250 Wat 24 volt ale że jest zasilany napięciem 36V to jego faktyczna moc waha się w okolicach 500 Wat. W swoim dawnym pojeździe jeździłem spokojnie bez pedałów na silniku szczotkowym 500 wat. pojazd miał trzy biegi bo u nas dużo jest wzniesień, radził sobie świetnie nawet z ciężkimi wtedy akumulatorami które warzyły w sumie 14 kg. Silnik upolowałem na Allegro Follow us on
Zestaw do konwersji roweru 28. Zestaw do konwersji roweru elektrycznego. Konwersja rower elektryczny. Zestaw do konwersji roweru 2000w. Konwersja Roweru na Allegro.pl - Zróżnicowany zbiór ofert, najlepsze ceny i promocje. Wejdź i znajdź to, czego szukasz! Koło rowerowe 28" tylne, srebrne. Obręcz: Aluminiowa Stars stożek; Piasta: Aluminiowa Quando, wolnobieg na nakrętki; Szprychy: Srebrne satynowe, ocynk. .