Nie baw się w pojedynki jeden na jednego – jeśli obcy wprowadzą do walki zaawansowany technologicznie i potężnie uzbrojony statek, wyślij przeciwko niemu cały szwadron swoich najlepszych samolotów. Warstwa strategiczna jest mocno powiązana z walkami powietrznymi, a uważne rozplanowanie globalnej sieci baz może mieć kolosalne
Czarne getta Nowego Jorku i afgańskie pola makowe, masowe imprezy techno w Berlinie i kolumbijskie plantacje koki – to najczęstsze skojarzenia z globalnym biznesem narkotykowym. Medialne newsy i Policjanci z Miami zbudowały mit przestępczej sieci, w której źródła zła leżą w egzotycznych „jądrach ciemności”. Narkomania, wojny gangów i demoralizacji młodzieży to plagi Kolumbii, Meksyku, Afganistanu, Tajlandii czy Rosji. Artur Domosławski, Wojciech Jagielski, Adam Leszczyński, Jan Smoleński, Wiktor Osiatyński, Rubém Cesar Fernandes, Joanne Csete pokazują społeczne i polityczne konteksty globalnego narkobiznesu. Opowiadają o tym, jak brutalna represja zastępuje rozsądną terapię, a ściganie widm – walkę z realnym problemem. Fronty morderczej „wojny z narkotykami” to obszary nieopisanej nierówności, wykluczenia, biedy i przemocy. Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki to opowieść reporterów, ekspertów, pisarzy i działaczy społecznych z różnych stron świata o tym, jak w imię politycznych i mafijnych interesów ginie podmiotowość ofiar, dobro uzależnionych i społeczna racjonalność. źródło opisu: Krytyka Polityczna, 2011 źródło okładki: data wydania 27 maja 2011 słowa kluczowe narkotyki, narkobiznes, mafia, gangi, reportaż ISBN 978-83-61006-79-4 kategoria literatura faktu liczba stron 240 język polski Aby pobierać pliki zarejestruj się! Rejestracja jest darmowa i bardzo szybka! Kliknij tutaj aby założyć konto. Trwa to tylko 15 sekund!.
2022 rok definiowała wojna w Ukrainie. Każdego dnia docierały do nas doniesienia z pola walki. Przekazywano informacje na temat sytuacji wewnętrznej naszego sąsiada oraz inicjatyw i działań podejmowanych w celu odparcia rosyjskiej agresji. Reklama
36Producent: Wydawnictwo Krytyki PolitycznejKod produktu: 978836100679439,90 zł Nasza cena: 25,50 zł / szt. brutto Ilość: Dodaj do listy zakupowej Łatwy zwrot towaru w ciągu 14 dni od zakupu bez podania przyczynyDarmowa dostawa od 999,00 zł 25 letnie doświadczenie ponad 500 tys. zrealizowanych zamówień 14 dni na zwrot towaru bezpieczne pakowanie profesjonalna obsługa błyskawiczna dostawa wyd. Wydawnictwo Krytyki Politycznej Napisz swoją opinię Twoja ocena: 5/5 Treść twojej opinii Dodaj własne zdjęcie produktu: Twoje imię Twój email ProducentWydawnictwo Krytyki PolitycznejKod produktu9788361006794Autorpraca zbiorowaWydawnictwoWydawnictwo Krytyki PolitycznejIlość stron228Format14,5x20,5 cmOprawabroszurowaRok wydania2011ZabawkiKsiążkiGryPuzzlePapiernicze
Doniesienia z pola walki. Jan 2011; Charles Bowden; Bowden, Charles. 2011. Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki. Warszawa: Wydawnictwo Krytyki Politycznej. Zrozumieć marihuanę. Nowe
Home Książki Reportaż Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki Czarne getta Nowego Jorku i afgańskie pola makowe, masowe imprezy techno w Berlinie i kolumbijskie plantacje koki – to najczęstsze skojarzenia z globalnym biznesem narkotykowym. Medialne newsy i Policjanci z Miami zbudowały mit przestępczej sieci, w której źródła zła leżą w egzotycznych „jądrach ciemności”. Narkomania, wojny gangów i demoralizacji młodzieży to plagi Kolumbii, Meksyku, Afganistanu, Tajlandii czy Rosji. Artur Domosławski, Wojciech Jagielski, Adam Leszczyński, Jan Smoleński, Wiktor Osiatyński, Rubém Cesar Fernandes, Joanne Csete pokazują społeczne i polityczne konteksty globalnego narkobiznesu. Opowiadają o tym, jak brutalna represja zastępuje rozsądną terapię, a ściganie widm – walkę z realnym problemem. Fronty morderczej „wojny z narkotykami” to obszary nieopisanej nierówności, wykluczenia, biedy i przemocy. Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki to opowieść reporterów, ekspertów, pisarzy i działaczy społecznych z różnych stron świata o tym, jak w imię politycznych i mafijnych interesów ginie podmiotowość ofiar, dobro uzależnionych i społeczna racjonalność. Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,0 / 10 35 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
1. osłony ogniem broni pokładowej podchodzących grup szturmowych; 2. izolowania obiektu ataku, ciągłej obserwacji i niszczenia pojawiających się środków ogniowych przeciwnika; 3. osłony pancerzem podchodzących grup szturmowych; 4. osłony ewakuacji rannych z pola walki; 5. wykonywania wyłomów w ścianach, drzwiach i oknach budynku Do incydentu doszło 13 lipca w Alanyi w Turcji. W hotelu Quattro Beach polscy turyści zaatakowali Rosjan. Wcześniej wspólnie pili alkohol. Polacy pobili RosjanOfiarami jest para z południa Rosji. Po raz pierwszy o pobiciu wspomniał rosyjski, propagandowy kanał na Telegramie - hotelarze w Turcji nie tylko łamią wszystkie przepisy dotyczące gościnności – oni bezpośrednio dopuszczają przestępstwa przeciwko turystom, głównie z Rosji– napisano w oświadczeniu Z doniesień wynika, że cała grupa wcześniej dobrze się dogadywała. Wspólnie pili alkohol, a Polacy inicjowali rozmowę. Kiedy jednak temat zszedł na wojnę w Ukrainie, grupa zaczęła się ze sobą spierać. Chwilę później doszło do szarpaniny, której nikt nie przerywał. Ochroniarze hotelu i obsługa w milczeniu obserwowali, co się dzieje. Policję wezwali inni turyści. Polacy mieli w tym czasie uciec z miejsca zdarzenia. Pobity Rosjanin trafił do aresztu, ale został wypuszczony nad ranem. Pomocy medycznej miała mu udzielić dopiero żona. Nie wolno mu było także skontaktować się z prawnikami i ambasadą. Druga strona konfliktu nie udzieliła komentarza. Pojawiły się doniesienia, że to Rosjanie zainicjowali kłótnię, a później bójkę. Kierownik hotelu przybył na miejsce dopiero następnego dnia rano. Zażądał, aby para z Rosji podpisała oświadczenie, w którym deklaruje, że nie będzie wnosiła oskarżeń przeciwko parze z kanał na Telegramie zasugerował także, że Polacy byli znajomymi właściciela hotelu. Na razie ośrodek nie wydał oświadczenia w tej także: Kuriozalny koncert dla rosyjskich oddziałów. Tak wygląda "przerwa operacyjna"

200K views, 2.9K likes, 626 loves, 453 comments, 113 shares, Facebook Watch Videos from Krzysztof Stanowski: Raport z pola walki. El Toster pozdrawia.

OPIS Czarne getta Nowego Jorku i afgańskie pola makowe, masowe imprezy technow Berlinie i kolumbijskie plantacje koki – to najczęstsze skojarzenia z globalnym biznesem narkotykowym. Medialne newsy i hollywoodzkie filmy, kronika kryminalna i Policjanci z Miami zbudowały mit przestępczej sieci, w której źródło zła – narkomanii, wojen gangów i demoralizacji młodzieży – leży w egzotycznych „jądrach ciemności”: Kolumbii, Meksyku, Afganistanie, Tajlandii, ale także Polsce czy Rosji. Autorzy książki "Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki" – Artur Domosławski, Wojciech Jagielski, Adam Leszczyński, Robert Stefanicki czy Jan Smoleński – pokazują społeczne i polityczne kontekstyglobalnego narkobiznesu. Wiktor Osiatyński, Aleksander Ciechanowicz, Rubém Cesar Fernandes i Joanne Csete opowiadają o tym, jak brutalna represja zastępuje rozsądną terapię, a ściganie widm – walkę z realnym problemem. Fronty morderczej „wojny z narkotykami” to obszary nieopisanej nierówności, wykluczenia, biedy i przemocy. Wojny narkotykoweto opowieść reporterów, ekspertów, pisarzy i działaczy społecznych z różnych stron świata o tym, jak w imię interesów – politycznych i mafijnych – giną prawa człowieka, godność i podmiotowość ofiar, dobro uzależnionych i społeczna racjonalność.
Paperity: the 1st multidisciplinary aggregator of Open Access journals & papers. Free fulltext PDF articles from hundreds of disciplines, all in one place Czarne getta Nowego Jorku i afgańskie pola makowe, masowe imprezy techno w Berlinie i kolumbijskie plantacje koki - to najczęstsze skojarzenia z globalnym biznesem narkotykowym. Medialne newsy i Policjanci z Miami zbudowały mit przestępczej sieci, w której źródła zła leżą w egzotycznych "jądrach ciemności". Narkomania, wojny gangów i demoralizacji młodzieży to plagi Kolumbii, Meksyku, Afganistanu, Tajlandii czy Rosji. Artur Domosławski, Wojciech Jagielski, Adam Leszczyński, Jan Smoleński, Wiktor Osiatyński, Rubém Cesar Fernandes, Joanne Csete pokazują społeczne i polityczne konteksty globalnego narkobiznesu. Opowiadają o tym, jak brutalna represja zastępuje rozsądną terapię, a ściganie widm - walkę z realnym problemem. Fronty morderczej "wojny z narkotykami" to obszary nieopisanej nierówności, wykluczenia, biedy i przemocy. Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki to opowieść reporterów, ekspertów, pisarzy i działaczy społecznych z różnych stron świata o tym, jak w imię politycznych i mafijnych interesów ginie podmiotowość ofiar, dobro uzależnionych i społeczna racjonalność.
129 views, 3 likes, 8 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Chatka Skrzatka Michałowice: Pierwsze doniesienia z pola walki! Kup myszonowi bilet w jedną stronę!
O pomyłkę na polu walki nie jest trudno - może dojść do sytuacji, w której zamiast wroga ostrzelany zostanie przyjaciel. Choć każda armia stara się minimalizować takie sytuacje, niski poziom rosyjskiej techniki spowodował, że wielkie oznaczenia na pojazdach stały się koniecznością. Koniecznością, która nie zawsze się rosyjskich czołgów z oznaczeniem "Z"Źródło: Getty Images, fot: SOPA ImagesWielkie symbole liter "V" i "Z" stały się symbolem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Nie zostały one wymalowane na wojskowym sprzęcie tylko ze względów propagandowych, w tym celu zostały wykorzystane dopiero później. Pierwotnym zadaniem było rozpoznanie wizualne - jak przed stu laty, kiedy nie istniały systemy rozpoznania, kto jest "swój", a kto "obcy".Rosjanie mają ogromne problemy ze świadomością operacyjną na polu walki. Było to widać przede wszystkim na początku wojny, kiedy dochodziło do ataków rosyjskiego lotnictwa szturmowego na poruszające się kolumny zmechanizowane. Zwłaszcza po zmroku. W trakcie walk pod Kijowem oddziały zmechanizowane uderzające na Hostomel ostrzelały się wzajemnie, myśląc, że walczą z Ukraińcami. Zniszczeniu uległy przynajmniej dwa bojowe wozy piechoty BMD-2, należące do wojsk powietrznodesantowych i czołg brygady zmechanizowanej, która szła spadochroniarzom na jest to niezwykłe wydarzenie na wojnie. Również Ukraińcy mają na koncie ogień pomiędzy własnymi oddziałami. Podczas obecnej wojny udokumentowano dwa takie przypadki. Najtragiczniejszy wypadek miał miejsce 12 kwietnia 2022, kiedy ukraiński T-64 ostrzelał ukraińskich żołnierzy stojących nad zdobycznym rosyjskim transporterem BMP, zabijając wszystkich razem żołnierze ukraińskich wojsk specjalnych przez dwie godziny walczyli z żołnierzami Legionu Międzynarodowego. Obie jednostki nie miały pojęcia o swojej obecności w rejonie operacji. Dopiero gdy sztabowcy zorientowali się, co się dzieje, przerwano walkę. W pierwszym przypadku zawiodło rozpoznanie wzrokowe, w drugim planowanie i współpraca pomiędzy rodzajami sił zbrojnych. Na tle rosyjskich pomyłek wyżej opisane wypadki wyglądają jednak artyleriaNajwiększym problemem Rosjan jest brak środków rozpoznawczych na poziomie taktycznym. Walczące oddziały bardzo często nie wiedzą, co się znajduje dwa kilometry do przodu. Nie mają pojęcia, czy pojazdy przed nimi są własne, czy ukraińskie. Problemem jest to, że obie strony używają sprzętu wywodzącego się z czasów Związku Radzieckiego. Brak systemów rozpoznawczych swój-obcy w wojskach lądowych i brak lekkich środków rozpoznawczych, w tym bezzałogówców, spowodowały, że pojawiły się - w tym momencie owiane złą sławą - część artykułu pod materiałem wideoPokazali najnowocześniejszy sprzęt wojskowy. Jego możliwości robią wrażenieW gorszej sytuacji jest piechota. Współczesne mundury są niezwykle do siebie podobne - zwłaszcza, kiedy są utytłane błotem czy kurzem. Stąd właśnie kolorowe oznaczenia noszone na ramionach i udach. Ukraińcy też takie noszą, przydają się podczas walki na bliskim dystansie. Co innego w przypadku walki z daleka. Ukraińcy używają sieciowych systemów zarządzania polem walki, które dają dowódcom pełną wiedzę o sytuacji taktycznej. Informacje z różnych źródeł są przekazywane i analizowane w czasie rzeczywistym. Dlatego też ogień ukraińskiej artylerii jest tak celny - czego nie można powiedzieć o tym maja na odcinku zaporoskim ukraińscy żołnierze 97. batalionu piechoty poinformowali, że rosyjska artyleria ostrzelała rosyjskich żołnierzy, którzy przygotowywali się do uderzenia na ukraińskie pozycje. Straty są nieznane. Nie tylko ze względu na mgłę wojny. Piechota została ostrzelana przez system TOS-1A, którego głównym orężem są pociski termobaryczne. Jedna wyrzutnia jest w stanie w ciągu 12 sekund wypalić do cna obszar o powierzchni czterech hektarów. Maksymalny zasięg systemu to 10 km. Wówczas ostrzelani zostali żołnierze oddaleni o około cztery kolumnaDwa dni później rosyjska artyleria ostrzelała w Donbasie własną kolumnę zmechanizowaną, próbującą odciąć wycofujące się spod Siewierodwińska oddziały ukraińskie. Nie pomogły wielkie białe litery wymalowane na kadłubach czołgów i transporterów. Wyposażone w cywilną optykę rozpoznawcze bezzałogowce nie są bowiem w stanie skutecznie rozpoznać pojazdów. Zwłaszcza, że te nie mają innych środków rozpoznawczych. O pomyłkę więc środkiem rozpoznawania obrazowego rosyjskich bezzałogowców Orłan-10 i Orłan-30 są cywilne aparaty fotograficzne Phase One IXU 150, Phase One IXA 180, Sony RX- 1 albo Canon 5D Mark II. Głowica optoelektroniczna ma wbudowaną amerykańską kamerę podczerwieni Flir Photon 320 lub 640. Wszystkie te elementy można kupić w każdym sklepie z elektroniką. Przy odrobinie zdolności modelarskich każdy może zbudować sobie takiego drona. Problem jednak w tym, że w żaden sposób nie spełni on swojej roli na właśnie w obwodzie ługańskim rosyjskie haubice samobieżne, kierowane przez bezzałogowca, ostrzelały i zniszczyły około 20 własnych pojazdów. Początkowo Rosjanie odtrąbili wielki sukces, publikując nagrania z ataku. Dość szybko jednak nabrali wody w usta, kiedy okazało się, że to głównie ich artyleria doznała błędyO ile przypadki ostrzelania przez własną artylerię mogą się jeszcze przytrafić - zwłaszcza w armiach, które są zacofane technologicznie - trudno zrozumieć przypadki ostrzelania własnych magazynów amunicji, jak miało to miejsce na południu ukraińskiej kontrofensywy nad Dnieprem rosyjska artyleria rakietowa zniszczyła własny punkt etapowy w Neskuchnie. Pełen zapasów amunicji i paliwa. W wyniku ostrzału zginął jeden żołnierz, a kolejnych dwóch zostało stratą jest zniszczenie myśliwskiego Suchoja, który został zestrzelony nad obwodem ługańskim. W zasadzie jest to kompromitacja rosyjskiej armii, gdyż systemy rozpoznawcze pozwalające rozróżnić maszyny swoje od przeciwnika są znane od czasów II wojny światowej, a nowoczesne pozwalają zablokować odpalenie pocisku przeciwlotniczego w przypadku ludzkiego rosyjscy przeciwlotnicy zestrzelili najnowocześniejszy samolot, jaki jest na stanie ich sił powietrznych. Co ciekawe, pilot Suchoja nawet się nie bronił przed atakiem. Na razie nie wiadomo, która wersja samolotu została zestrzelona. Niewątpliwie jednak ten wypadek jest symboliczny. Pokazuje, w jak złym stanie jest rosyjska armia i jak wiele jej brakuje na polu elektroniki i nowych Zagórski, dziennikarz Wirtualnej PolskiOceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Proletariat is the name used to refer to three Polish political parties: . The First Proletariat (International Social Revolutionary Party "Proletariat" (Polish: Międzynarodowa Socjalno-Rewolucyjna Partia "Proletariat") (1882–1886)), also called the Great Proletariat.

-17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: zabrudzona Brzegi stron: zakurzone TIN: T03037676 Rok wydania: 2011 Rodzaj okładki: Miękka 10,00 zł 8,32 zł -17% Uwagi: Oprawa lekko wytarta, rogi oprawy trochę zagięte, strony trochę pożółkłe, brzegi stron zakurzone. TIN: T01675212 Rok wydania: 2011 Rodzaj okładki: Miękka ze skrzydełkami 10,00 zł 8,32 zł -17% Uwagi: Obwoluta/Oprawa: porysowana, wytarta, zabrudzona Brzegi stron: zakurzone Rogi: zagięte TIN: T02848878 Rok wydania: 2011 Rodzaj okładki: Miękka ze skrzydełkami 11,00 zł 9,16 zł

Ojciec Murańskiego wróci do walki? 16K views, 44 likes, 2 loves, 7 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from Goniec.pl: Szokujące doniesienia! Szokujące doniesienia!
Czarne getta Nowego Jorku i afgańskie pola makowe, masowe imprezy techno w Berlinie i kolumbijskie plantacje koki – to najczęstsze skojarzenia z globalnym biznesem narkotykowym. Medialne newsy i Policjanci z Miami zbudowały mit przestępczej sieci, w której źródła zła leżą w egzotycznych „jądrach ciemności”. Narkomania, wojny gangów i demoralizacji młodzieży to plagi Kolumbii, Meksyku, Afganistanu, Tajlandii czy Rosji. Artur Domosławski, Wojciech Jagielski, Adam Leszczyński, Jan Smoleński, Wiktor Osiatyński, Rubém Cesar Fernandes, Joanne Csete pokazują społeczne i polityczne konteksty globalnego narkobiznesu. Opowiadają o tym, jak brutalna represja zastępuje rozsądną terapię, a ściganie widm – walkę z realnym problemem. Fronty morderczej „wojny z narkotykami” to obszary nieopisanej nierówności, wykluczenia, biedy i przemocy. Wojny narkotykowe. Doniesienia z pola walki to opowieść reporterów, ekspertów, pisarzy i działaczy społecznych z różnych stron świata o tym, jak w imię politycznych i mafijnych interesów ginie podmiotowość ofiar, dobro uzależnionych i społeczna racjonalność. Zamieszczenie recenzji nie wymaga logowania. Sklep nie prowadzi weryfikacji, czy autorzy recenzji nabyli lub użytkowali dany produkt.
.
  • b3z2kkq387.pages.dev/660
  • b3z2kkq387.pages.dev/390
  • b3z2kkq387.pages.dev/706
  • b3z2kkq387.pages.dev/632
  • b3z2kkq387.pages.dev/375
  • b3z2kkq387.pages.dev/425
  • b3z2kkq387.pages.dev/442
  • b3z2kkq387.pages.dev/327
  • b3z2kkq387.pages.dev/742
  • b3z2kkq387.pages.dev/821
  • b3z2kkq387.pages.dev/844
  • b3z2kkq387.pages.dev/560
  • b3z2kkq387.pages.dev/887
  • b3z2kkq387.pages.dev/118
  • b3z2kkq387.pages.dev/278
  • doniesienia z pola walki